Aktualizacja: 20.11.2024 06:27 Publikacja: 20.11.2024 04:53
Foto: AdobeStock
W branży IT od początku 2019 r. do 30 września 2024 r. w Europie przeprowadzono łącznie 12 945 fuzji i przejęć, z czego 231 w Polsce – wynika z najnowszego raportu firm CMT Advisory oraz Fordata.
Od pięciu kwartałów liczba transakcji utrzymuje się na stabilnym poziomie pomiędzy 460 a 485. Jednocześnie zauważalny jest wzrost wycen firm technologicznych, co znajduje odzwierciedlenie w medianach mnożników EV/S oraz EV/EBITDA. Spadek inflacji w Europie, nadal duży potencjał konsolidacyjny rynku IT, rosnące znaczenie transformacji cyfrowej i rozwój algorytmów sztucznej inteligencji będą dalszymi motorami rynku M&A.
Pomysł stworzenia funduszu innowacji pod egidą resortu obrony i mocne zaangażowanie armii w rozwój technologii sztucznej inteligencji to kierunki, które zdaniem ekspertów mogłyby zwiększyć nasze bezpieczeństwo. Jest jednak „ale”.
Podobnie jak kiedyś praca tymczasowa, tak teraz cudzoziemcy, na czele z Ukraińcami, stają się stałym elementem polityki kadrowej rosnącej grupy pracodawców. Większość z nich planuje w 2025 r. zatrudnić więcej obcokrajowców.
Z najnowszego raportu dotyczącego dojrzałości cyfrowej przedsiębiorstw produkcyjnych wyłaniają się optymistyczne wnioski. Inwestycje w IT idą w górę. Ale nadal jest dużo do zrobienia.
Rodzime przedsiębiorstwa produkcyjne szybko się cyfryzują, ale technologia sztucznej inteligencji w nich ledwie raczkuje. Tylko 14 proc. firm z tej gałęzi gospodarki używa narzędzi AI – wskazują najnowsze badania.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Oferta bije rekordy, ceny się stabilizują, nawet spadają. Ale klienci nie są jeszcze skłonni z tego korzystać. Może jednak obniżki będziemy widzieć częściej.
Pomysł stworzenia funduszu innowacji pod egidą resortu obrony i mocne zaangażowanie armii w rozwój technologii sztucznej inteligencji to kierunki, które zdaniem ekspertów mogłyby zwiększyć nasze bezpieczeństwo. Jest jednak „ale”.
Czasy się zmieniają, a prawnicy specjalizujący się w ochronie danych osobowych nadal twierdzą, że to Urząd Ochrony Danych Osobowych powinien kontrolować dane i sztuczną inteligencję.
Sprzedający w internecie dostają wezwania do podania swoich danych. I boją się, że będą musieli zapłacić podatek. Eksperci uspokajają: od listu z portalu do kontroli z urzędu droga daleka. A wezwania to tylko wypełnienie obowiązków z Dyrektywy DAC7.
Wzrost liczby cyberataków pokazuje, że firmy powinny jak najszybciej wdrożyć nowe technologie pozwalające chronić wykorzystywane przez nie dane.
Same dane, w szczególności te surowe, ale także obrobione, ale niewykorzystane, nie przedstawiają wartości biznesowej jako takiej. Dopiero ich analiza i odpowiednie zarządzanie nimi może przynieść konkretne korzyści.
Popyt na tzw. technologię ubieralną w przyszłym roku skoczy o 20 proc. – wieszczą eksperci. Napędem mają być już nie tylko smartwatche, ale też inteligentne okulary i pierścienie.
Nieużywane telefony komórkowe, zamiast leżeć zakurzone na półce lub w piwnicy, mogą stać się urządzeniami pełniącymi różne użyteczne funkcje. Niektóre modele można też sprzedać za duże kwoty.
Dostęp do nowych technologii sprawił, że skarbówce znacznie łatwiej kontrolować podatników w sieci, zarówno dużych przedsiębiorców, jak i zwykłych Kowalskich handlujących na platformach sprzedażowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas