Z tego artykułu się dowiesz:

  • Dlaczego z nowego systemu kaucyjnego w Polsce skorzystała niewielka liczba konsumentów?
  • W jaki sposób sklepy w Polsce są przygotowane do obsługi systemu kaucyjnego?
  • Jakie trendy i zmiany związane z systemem kaucyjnym przewiduje Ministerstwo Klimatu?
  • Jakie wyzwania i działania w zakresie recyklingu podejmują sieci handlowe w obliczu nowego systemu?

Zapowiadany od lat system kaucyjny na opakowania po napojach wystartował 1 października. Od tego czasu tylko 12,1 proc. Polaków skorzystało z opcji zwrotu butelki do sklepu – wynika z badania UCE Research oraz Shopfully, którego wyniki „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza.

Foto: Paweł Krupecki

Wystartował system kaucyjny. Brakuje rutyny

Zdaniem ekspertów taki wynik jest typowy dla wdrożeń tego typu. – System jest nowy, konsumenci dopiero się z nim oswajają – nie każdy wie, jak działa, które sklepy są objęte czy jakie opakowania podlegają zwrotowi – mówi Robert Biegaj z Shopfully. – Wiele osób przyjęło postawę wyczekującą – nie odrzucają idei, ale wolą najpierw zobaczyć, jak działa to w praktyce, zanim zaczną w tym uczestniczyć. Brakuje jeszcze rutyny, system kaucyjny musi stać się elementem codziennych zakupów, jak recykling śmieci – dodaje.

W podobnym tonie wypowiada się Ministerstwo Klimatu i Środowiska, podkreślając, że do 31 grudnia funkcjonuje okres przejściowy dla wprowadzających, którzy przystąpią do systemu w 2025 r. - Mogą oni wprowadzić do obrotu w tym okresie opakowania, które mają już wyprodukowane, ale nie mają jeszcze etykiety ze znakiem kaucji – za opakowania te nie będzie pobierana ani zwracana kaucja – wyjaśnia biuro prasowe resortu. – Wszystkie produkty, które zostały wprowadzone do obrotu przed startem systemu i przed dołączeniem do systemu wprowadzającego – te bez znaku kaucji – mogą być w sprzedaży do wyczerpania zapasów – dodaje.

Reklama
Reklama

Sklepy oferujące w sprzedaży napoje w butelkach szklanych wielokrotnego użytku ze znakiem kaucji (bez względu na powierzchnię) będą zobowiązane do organizacji punktu zbiórki (manualnej, automatycznej, w sklepie lub w jego sąsiedztwie). Sklepy powyżej 200 mkw. powierzchni, które mają w sprzedaży chociaż jeden z produktów ze znakiem kaucji (np. tylko butelki plastikowe), są zobowiązane do przyjmowania wszystkich opakowań ze znakiem kaucji (butelki na napoje plastikowe, metalowe puszki, wielorazowe szklane).

– Od początku ostrzegaliśmy, że takie rozwiązanie spowoduje zamieszanie. Obecnie opakowań oznaczonych logo kaucji niemal nie ma, powoduje to zamęt wśród klientów – podkreśla Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. – Nie tak to powinno wyglądać, powoduje to niepotrzebne emocje, a w konsekwencji skupia się to na ostatnim ogniwie systemu, czyli sklepach i ich pracownikach. Klienci czują się bowiem zdezorientowani, czy system działa czy nie – dodaje.

Kaucje w małym mieście

 Z badania wynika, że największy odsetek osób, które nie skorzystały dotąd z systemu kaucyjnego jest w średnich i dużych miastach. – To zaskakujące, mogłoby się wydawać, że to właśnie mieszkańcy dużych miast będą szybciej adaptować nowości ekologiczne – komentuje Robert Biegaj.

W praktyce świadczy to o tym, że w wielu dużych miastach system nie jest jeszcze w pełni wdrożony. Nie wszystkie sklepy przyjmują opakowania, brakuje jeszcze automatów. To ma się zmieniać.

– Dzięki systemowi kaucyjnemu osiągniemy poziom selektywnej zbiórki opakowań – co najmniej 77 proc. już od 2025 r. i aż 90 proc. od 2029 r. Także więcej materiałów z recyklingu w jednorazowych butelkach z plastiku (razem z zakrętkami) – zawartość tworzyw sztucznych z recyklingu wyniesie co najmniej 25 proc. od 2025 r. i 30 proc. od 2030 r. – informuje resort.

System jest w powijakach, ale handlowcy zapewniają, że są na niego gotowi. – Od 1 października klienci mogą korzystać z systemu kaucyjnego we wszystkich naszych sklepach, których jest blisko 400. Każdy nowo otwierany jest standardowo wyposażany w butelkomat. Testy urządzeń prowadziliśmy już latem w kilkudziesięciu lokalizacjach, aby zapewnić płynny start systemu – mówi Judyta Ciesińska, starszy kierownik ds. projektów i procesów w Aldi Polska.

Czytaj więcej

Pierwszy sukces systemu kaucyjnego. Operatorzy zawarli umowę

– W naszych sklepach nie ma jeszcze opakowań z logo kaucji, ponieważ na rynku wciąż dostępne są produkty w starszych opakowaniach. Nowe butelki i puszki będą pojawiać się stopniowo, w miarę jak producenci zaczną wprowadzać je do sprzedaży – mówi Patrycja Kamińska, rzeczniczka Netto. – Spodziewamy się, że pierwsze dostawy produktów w opakowaniach kaucyjnych otrzymamy na przełomie października i listopada – dodaje.

– Nie odnotowaliśmy jeszcze zwrotu opakowań objętych systemem kaucyjnym w sklepach naszej sieci, jesteśmy jednak w pełni przygotowani do przyjmowania takich opakowań i zwrotu należnej kaucji klientom z chwilą pojawienia się ich w ofercie – informuje biuro prasowe Auchan. – Cytowane wyniki badania nie wydają się zaskakujące, zważywszy na dotychczasowy brak napojów w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym w ofercie producentów. Można spodziewać się, że tempo ich wprowadzania będzie sukcesywnie rosło po stronie producentów wraz ze zbliżającym się końcem roku i zakończeniem okresu przejściowego – komentuje.

Długi start systemu kaucyjnego

Także Biedronka przyznaje, że start systemu kaucyjnego przebiega powoli. – Producenci napojów dopiero sukcesywnie wprowadzają do sprzedaży nowe opakowania z oznaczeniem kaucji, natomiast sieci handlowe – w tym Biedronka – równolegle wyprzedają wcześniejsze zapasy produktów bez kaucji, aby uniknąć marnotrawstwa – mówi Agnieszka Koc, dyrektorka ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju w sieci. – Jesteśmy przygotowani, aby klienci mogli wygodnie oddawać opakowania w momencie pojawienia się na naszych półkach produktów objętych systemem. Potwierdzeniem gotowości jest m.in. inwestycja Biedronki w największą w Polsce sieć recyklomatów – do końca roku będzie ich ponad 3 tys. – dodaje.

System obejmuje nie tylko sieci spożywcze. Również drogerie oferują napoje.  – Powierzchnia naszych sklepów zobowiązuje nas do uczestnictwa w systemie, od początku października wdrożyliśmy system kaucyjny we wszystkich drogeriach w Polsce – mówi Grzegorz Gerus, dyrektor obszaru zakupów i marketingu sieci dm. – Mogliśmy zrezygnować ze sprzedaży napojów, ale nie chcieliśmy tego robić. W ramach wdrażania tego procesu w każdej drogerii pojawiły się informacje dla klientów o możliwości zwrotu pustych opakowań w zbiórce manualnej i odzyskania kaucji. 

W praktyce to będzie proces rozłożony w czasie, w miarę jak sprzedawane będą starsze partie towaru, na półkach stopniowo zaczną pojawiać się nowe produkty z odpowiednim oznakowaniem – dodaje. Wszystkie (jest ich 66) drogerie dm w Polsce są przygotowane do przyjmowania opakowań z kaucją. Każda z nich umożliwia klientom zwrot butelek i puszek w ramach zbiórki manualnej, bez konieczności posiadania paragonu.