Aktualizacja: 09.11.2021 09:51 Publikacja: 10.11.2021 12:08
Michał Laskowski
Foto: rp.pl
Kiedy usłyszał pan ostatnio o najnowszych, wprawdzie jeszcze nieoficjalnych propozycjach zmian w Sądzie Najwyższym, to co pan sobie pomyślał, tak na gorąco?
Refleksje były dwie. Po pierwsze – na ile są to miarodajne, nie umniejszając redakcji „Rzeczpospolitej", informacje i dlaczego pojawiają się właśnie teraz. Po drugie – uderzyło mnie podobieństwo do propozycji rozwiązań, jakie pojawiły się w 2017 r. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że w całej tej propozycji chodzi o zweryfikowanie niewygodnych sędziów i usunięcie z Sądu Najwyższego tych nieposłusznych.
Proszę uwierzyć, że nie udałoby się ruszyć do przodu, gdyby osoby nominowane przez ministra Zbigniewa Ziobrę zos...
Wada oświadczenia woli w postaci pozorności jest niestety zdumiewająco częstym przypadkiem omawianym w orzecznic...
We Włoszech jesteśmy świadkami pewnego rodzaju nietolerancji władzy wobec kontroli sądowej – mówi sędzia śledczy...
Sędziowie mają prawo do budowania swojej marki osobistej. Robią to jednak w sposób „trudny”, bo brak w tym proce...
Żołnierz musi mieć komfort podczas wykonywania swojej czasami ekstremalnie trudnej służby. Nie ma on czasu na an...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas