Aktualizacja: 13.01.2025 14:34 Publikacja: 21.06.2023 10:16
Foto: Adobe Stock
W ubiegłym tygodniu banki znalazły się w defensywie, TSUE orzekł bowiem, że nie mają, w świetle unijnych przepisów, prawa do wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej. Taki obrót sprawy zapewne zachęci wielu frankowiczów do skorzystania z drogi sądowej. Obecnie tylko część z grupy szacowanej nawet na 600–700 tys. osób zdecydowała się na wytoczenie sprawy.
A i tak problem istnieje, bo sądy są zakorkowane kilkudziesięcioma tysiącami spraw, które ciągną się w nieskończoność. Jeżeli nic się nie zmieni, spory mogą się wydłużyć nawet do pięciu lat.
Rozwój sztucznej inteligencji daje przestępcom zupełnie nowe możliwości – mówi Jacek Skała, prokurator z Prokuratury Regionalnej w Krakowie.
Narastające braki kadrowe i buńczuczne zapowiedzi eksterminacji nowych sędziów nie sprzyjają poprawie funkcjonowania sądów. Może więc warto wrócić do inicjatywy powołania sędziów pokoju?
13 grudnia 2024 r. minął rok od powołania pana Adama Bodnara na stanowisko ministra sprawiedliwości. Jest to dobry czas na podsumowanie dotychczasowych jego działań. Pan minister, obejmując funkcję, głosił hasło, że będzie „przywracał praworządność”.
Kto zakwestionował skutecznie ważność całej umowy kredytu, nie jest konsumentem i z własnej woli nigdy nim nie był.
W przypadkach, w których ustawodawca pozwala i jednocześnie zobowiązuje do dokonania wykładni przepisów, w których zawarł wyrażenia nieostre, a następnie do poczynienia oceny konkretnych okoliczności faktycznych z uwzględnieniem tych sformułowań, może dojść do rozbieżnych wyników wspomnianej interpretacji przepisów i zastosowania norm prawnych zawartych w tych przepisach. Taka sytuacja występuje także w odniesieniu do możliwości zastosowania tymczasowego aresztowania.
- Uważam, że działania podejmowane przez Macieja Nawackiego były niegodne urzędu sędziego – mówi "Rzeczpospolitej" sędzia Paweł Juszczyszyn.
Jawne ogłoszenie uzasadnienia postanowienia przez sędziego Igora Tuleyę nie stanowiło przestępstwa - uznał Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli. Chodziło o postanowienie dotyczące umorzenia śledztwa w sprawie obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 roku.
Rzecznik dyscyplinarny ad hoc ministra sprawiedliwości, sędzia Andrzej Krasnodębski przedstawił zarzuty dyscyplinarne sędziemu Sądu Rejonowemu w Olsztynie Maciejowi Nawackiemu - przekazał resort sprawiedliwości.
Ani I Prezes Sądu Najwyższego, ani Prezes Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, które wydały sporne zarządzenia, nie można uznać za sędziów Sądu Najwyższego - mówił minister Adam Bodnar, reprezentując polski rząd przed Trybunałem Sprawiedliwości UE w sprawie przenoszenia sędziów SN do innych izb, bez ich zgody.
Wprowadzenie postępowań o naruszenie dóbr osobistych przeciwko osobom o nieustalonej tożsamości pociągnie za sobą znaczne obciążenie sądów, a krótkie terminy na ustalenie danych pozwanego mogą spowodować, że wzrośnie liczba odszkodowań za przewlekłość – przestrzegają Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy.
Nie Sąd Najwyższy, ale Trybunał Stanu miałby orzekać w sprawie ważności wyborów w Polsce - tak zakłada propozycja przedstawiona w środę przez wicepremiera i ministra obrony narodowej, a zarazem prezesa PSL, Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Przez ponad pół roku Sąd Najwyższy, a konkretnie obsadzona w części przez tzw. neosędziów Izba Odpowiedzialności Zawodowej, nie zajęła się wnioskami prokuratury o uchylenie immunitetów sędziom, którzy mieli być zamieszani w tzw. aferę hejterską - donosi portal Onet.pl.
Polski rząd przedstawił we wtorek przed Trybunałem Sprawiedliwości UE nowe stanowisko w sprawie statusu sędziów. Chce, aby Trybunał wypowiedział się na temat kryteriów badania niezależności sędziów oraz możliwości pomijania przez krajowe sądy przepisów, które ograniczają skuteczność prawa UE.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas