Najpierw prezydent Karol Nawrocki składa wniosek do TK w sprawie zmian w regulaminie urzędowania sądów powszechnych, które wprowadził minister Waldemar Żurek. Na tym nie koniec. Składa też zawiadomienie do prokuratury, że ten ostatni nadużył uprawnień jako funkcjonariusz publiczny.
Mija kilka dni i prokurator generalny – Waldemar Żurek – składa do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu dziś posłowi, wcześniej ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze (wniosek już dotarł do Sejmu). Prokuratura chce też jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania. Sprawa dotyczy funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości za czasów jego rządów w Ministerstwie Sprawiedliwości. W tle cały czas toczy się bój o sądy i przywracanie w nich praworządności.
Czytaj więcej
Koalicja rządząca „odziedziczyła” po poprzednikach wymiar sprawiedliwości pogrążony w chaosie. Po...
O tym, jak poważny jest problem, świadczyć może przykład z ostatnich dni. Jeden z sądów apelacyjnych uchyla wyrok dożywocia dla mężczyzny skazanego za potrójne zabójstwo. Powód? W składzie pierwszej instancji zasiadał sędzia powołany przez KRS po 2017 r., czyli neosędzia. Proces będzie się toczył od nowa, choć i tak nie wiadomo, czy kolejny wyrok się ostanie, bo przecież znów sprawa może trafić do neosędziego, co może zakwestionować instancja odwoławcza.
Choć wielu z nas już zmęczyła dyskusja o praworządności, neosędziach, zmianach w Krajowej Radzie Sądownictwa itd., to takie przypadki pokazują, że niezałatwienie tych spraw ostatecznie powoduje poważne konsekwencje.
Czytaj więcej
Już w pierwszej połowie listopada Trybunał Konstytucyjny oceni zgodność z konstytucją rozporządze...
Pomysł na wyjście z pata jest. Pracują nad nim w Rządowym Centrum Legislacji. Dalsze losy projektu zależą od Sejmu, Senatu, a na koniec prezydenta. Część prawników ocenia go pozytywnie. Mówi o tym Jarosław Matras, sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego.
Potrzeba jednak głębokiej refleksji wśród rządzących, by ten spór zakończyć. Wymiar sprawiedliwości nie powinien budzić skrajnych emocji, powinien być przewidywalny, a może nawet trochę nudny. Tymczasem u nas od lat sądownictwo budzi ogromne emocje. Nie mniejsze niż polityczne potyczki czy wręcz starcia.
Zapraszam do lektury najnowszego wydania dodatku „Sądy i prokuratura”.