Tomasz Pietryga: Czy Trybunał jest potrzebny

Nie ma dziś realnego pomysłu na unormowanie sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym, pojawiają się za to dość egzotyczne koncepcje.

Publikacja: 14.02.2024 02:00

Trybunał Konstytucyjny

Trybunał Konstytucyjny

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

Słowa szefowej klubu Lewicy Anny Marii Żukowskiej, że najchętniej rozwiązałaby Trybunał Konstytucyjny, to wyraz bezradności całej koalicji rządzącej, niemającej pomysłu na jego „depisizację”. Oczywiście, pomysł posłanki można akademicko analizować, próbując odpowiedzieć na pytanie, czy w prawdziwej demokracji jest rzeczywiście potrzebny i czy nie blokuje woli suwerena oraz jego politycznych przedstawicieli.

Można też szukać analogii historycznych, np. w Austrii z lat 30. go zlikwidowano. Politycy z rządu Donalda Tuska nie mogą tak po prostu wejść do TK i „zrobić porządku”. W Polsce TK istnieje, na dodatek rządząca większość nie ma wystarczającej siły, aby usunąć z niego trzech tzw. dublerów, nie mówiąc już o likwidacji całego. Chociaż ta druga opcja nigdy chyba nie była brana serio, nawet w dyskusjach publicystycznych. Donald Tusk, obiecując rozprawę z „pisowskim trybunałem”, rozbudził oczekiwania najtwardszego elektoratu, który domaga się, aby uzdrowienie państwa zaczęto od rozliczeń, i to radykalnych.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Sądy i Prokuratura
Jarosław Matras, sędzia SN: Ustawę może podpisać nowy prezydent
Sądy i Prokuratura
Na ratunek ratownikowi
Sądy i Prokuratura
Z partyjnymi plakietkami
Sądy i Prokuratura
Sędziowie mają prawo się bronić
Sądy i Prokuratura
Marek Domagalski: Kampanijne półprawdy raczej nie dla sądów