Aktualizacja: 28.04.2025 15:13 Publikacja: 08.05.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Każdego roku na wiosnę tysiące sędziów, asesorów i referendarzy staje przed koniecznością złożenia oświadczenia majątkowego. Muszą zrobić rachunek swojego majątku i pokazać publicznie, czym dysponowali 31 grudnia poprzedniego roku. Muszą szczegółowo wypisać, czego się dorobili, jakie mieli nieruchomości i ruchomości, papiery wartościowe, oszczędności, dodatkowe dochody czy zobowiązania.
W wykonanie tego obowiązku, oprócz wyżej wymienionych, zaangażowanych jest również tysiące urzędników sądowych i informatyków. Są oni zobowiązani przez kilka tygodni, oprócz codziennej pracy, poświęcić się zbieraniu tych oświadczeń, ich segregowaniu, przewożeniu, przekazaniu oraz ostatecznie umieszczeniu w sieci na internetowych stronach sądów apelacyjnych. Ogólnie jest to ogromne przedsięwzięcie logistyczne i organizacyjne, angażujące czas i środki, a także nierzadko emocje zainteresowanych.
Sędziowie żyją iluzją, że mają wpływ na reformę sądownictwa. Tymczasem kluczowe znaczenie ma zimna kalkulacja po...
Jeżeli zachowujemy możliwość odwołania sędziego z delegowania w drodze arbitralnej decyzji ministra, to brzydko...
Wbrew nużącej propagandzie wszystko wskazuje na to, że aktywistom i działaczom starych stowarzyszeń sędziowskich...
Należy oczekiwać od ministra sprawiedliwości opinii, czy podejmowane przez KRS uchwały w sprawie odwołań sędziów...
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
Jeśli sądy i konkretni sędziowie nie usprawnią postępowań grupowych i te będą trwać po dziesięć lat i więcej, to...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas