Aktualizacja: 23.11.2024 22:13 Publikacja: 08.05.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Każdego roku na wiosnę tysiące sędziów, asesorów i referendarzy staje przed koniecznością złożenia oświadczenia majątkowego. Muszą zrobić rachunek swojego majątku i pokazać publicznie, czym dysponowali 31 grudnia poprzedniego roku. Muszą szczegółowo wypisać, czego się dorobili, jakie mieli nieruchomości i ruchomości, papiery wartościowe, oszczędności, dodatkowe dochody czy zobowiązania.
W wykonanie tego obowiązku, oprócz wyżej wymienionych, zaangażowanych jest również tysiące urzędników sądowych i informatyków. Są oni zobowiązani przez kilka tygodni, oprócz codziennej pracy, poświęcić się zbieraniu tych oświadczeń, ich segregowaniu, przewożeniu, przekazaniu oraz ostatecznie umieszczeniu w sieci na internetowych stronach sądów apelacyjnych. Ogólnie jest to ogromne przedsięwzięcie logistyczne i organizacyjne, angażujące czas i środki, a także nierzadko emocje zainteresowanych.
Stało się. Po 13 latach śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej prokuratura umarza sprawę. I to już po raz drugi.
Trudno akceptować, że w sądzie ktoś się znalazł, bo nie miał skrupułów, podczas gdy inni nie startowali – o neosędziach mówi Tomasz Krawczyk, sędzia SO w Łodzi.
W przestrzeni medialnej pojawiają się informację dotyczące proponowanych zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych. W szczególności pomysły związane z nowym modelem powoływania prezesów sądów. Kwestia ta jest warta rozważenia.
Zwolnienie lekarskie nie uchroni nieuczciwego świadka od komisji śledczej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Nie ma jeszcze formalnego projektu ustawy frankowej, a już jej założenia zmuszają strony tych sporów do przygotowania taktyki postępowania czy to przed sądem, czy przy próbach ugodowych, choćby na korytarzu sądowym.
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta Andrzeja Dudy na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w sprawie sędziego SN, który nie chce orzekać w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej SN.
Wyższe stawki za bardziej skomplikowane urzędówki mają szansę wejść w życie w przyszłym roku. Ministerstwo Sprawiedliwości myśli jednak o wdrożeniu już teraz jasnych zasad i metodyki ustalania stawek przez sędziów.
Od reformy systemu biegłych sądowych, przez informatyzację, wzmocnienie mediacji, po szkolenia dla prezesów sądów z zarządzania – to plany resortu Adama Bodnara na poprawę sytuacji w sądach.
Krajowa Rada Sądownictwa uważa, że sędziowie Sądu Najwyższego Jarosław Matras i Michał Laskowski powinni wyłączyć się ze sprawy dotyczącej statusu prawnego Prokuratora Krajowego.
W czwartek sejmowa Komisja Finansów Publicznych przyjęła poprawkę do projektu budżetu na 2025 rok, która przewiduje zmniejszenie środków dla czternastu instytucji państwowych. Cięcia obejmą m.in. Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy czy Krajową Radę Sądownictwa.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar wszczął w czwartek procedurę odwołania sędziego Jacka Przyguckiego z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Suwałkach oraz sędziego Jacka Szredera z funkcji wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Szczecinie. Obaj zostali zawieszeni.
Skoro jednak odłożyliśmy na bok model urzędu sędziego jako korony zawodów prawniczych i postawiliśmy na KSSiP, to chociaż zasilajmy wymiar sprawiedliwości świeżą krwią w sposób sprawny, w przewidywalnej procedurze.
Na stronie Państwowej Komisji Wyborczej opublikowano stanowisko w sprawie statusu tzw. neo-sędziów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas