Aktualizacja: 21.05.2025 01:35 Publikacja: 19.06.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Pani sędzio, jest pani członkinią SSP Iustitia i to obecną w najwyższych jej władzach. Nie przeszkadzało to pani podjąć decyzję o delegacji do MS, i to jako dyrektora kadr?
Decyzja o delegacji do MS była jedną z najtrudniejszych w moich życiu zawodowym. Od 2005 r. jestem sędzią i przez ostatnie 19 lat pracowałam w sali sądowej. Teraz jestem urzędnikiem delegowanym przez ministra sprawiedliwości. Zdecydowałam się na ten ruch z uwagi na szczególny okres, w jakim się teraz znajdujemy. Ostatnie osiem lat to był bardzo trudny okres dla sędziów i obywateli. Destrukcja wymiaru sprawiedliwości jest olbrzymia, a przed kierownictwem Ministerstwa Sprawiedliwości jest niewyobrażalny ogrom pracy. Sądownictwo wymaga zmian ustrojowych i organizacyjnych. Jeśli swoją pracą mogę wspierać ministra Adama Bodnara i być jego zastępcą, to jest to dla mnie wyzwanie i zaszczyt. Muszę też podkreślić, że już nie jestem członkinią SSP Iustitia. Statut Stowarzyszenia nie przewiduje możliwości zawieszenia członkostwa, więc na czas pracy w ministerstwie zrezygnowałam z członkostwa. Podkreślam, że jest to decyzja o charakterze czasowym, tak samo jak moja praca w ministerstwie. Decyzje kadrowe nie zawsze są łatwe i nie chcę, aby były oceniane przez pryzmat tego, czy jestem członkiem określonego stowarzyszenia sędziowskiego, których jest kilka.
Koncepcja radykalnych rozliczeń tzw. neosędziów zaczyna się nie podobać nawet tym, którzy odwracanie reform PiS...
Nie wyobrażam sobie, aby kolejny prezydent nie podjął współpracy w rozwiązaniu problemu nieprawidłowych powołań...
Proponowane środki naprawcze w postępowaniu cywilnym doprowadzą w istocie do dalszej zapaści sądownictwa.
Poziom komentowania wyroków sądowych w debacie publicznej, w której ochoczo uczestniczą media, jest niekiedy nie...
W imię satysfakcji grupki sędziów-polityków zabieracie nam spokój, prawo do pracy w sądzie, do którego awansowal...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas