Aktualizacja: 16.02.2025 14:58 Publikacja: 19.06.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Pani sędzio, jest pani członkinią SSP Iustitia i to obecną w najwyższych jej władzach. Nie przeszkadzało to pani podjąć decyzję o delegacji do MS, i to jako dyrektora kadr?
Decyzja o delegacji do MS była jedną z najtrudniejszych w moich życiu zawodowym. Od 2005 r. jestem sędzią i przez ostatnie 19 lat pracowałam w sali sądowej. Teraz jestem urzędnikiem delegowanym przez ministra sprawiedliwości. Zdecydowałam się na ten ruch z uwagi na szczególny okres, w jakim się teraz znajdujemy. Ostatnie osiem lat to był bardzo trudny okres dla sędziów i obywateli. Destrukcja wymiaru sprawiedliwości jest olbrzymia, a przed kierownictwem Ministerstwa Sprawiedliwości jest niewyobrażalny ogrom pracy. Sądownictwo wymaga zmian ustrojowych i organizacyjnych. Jeśli swoją pracą mogę wspierać ministra Adama Bodnara i być jego zastępcą, to jest to dla mnie wyzwanie i zaszczyt. Muszę też podkreślić, że już nie jestem członkinią SSP Iustitia. Statut Stowarzyszenia nie przewiduje możliwości zawieszenia członkostwa, więc na czas pracy w ministerstwie zrezygnowałam z członkostwa. Podkreślam, że jest to decyzja o charakterze czasowym, tak samo jak moja praca w ministerstwie. Decyzje kadrowe nie zawsze są łatwe i nie chcę, aby były oceniane przez pryzmat tego, czy jestem członkiem określonego stowarzyszenia sędziowskiego, których jest kilka.
Jesteśmy realistami: ten prezydent uważa, że nawet bez wniosku KRS może skutecznie powołać na urząd sędziego – mówi Jarosław Matras, sędzia SN.
Model ochrony prawnej ma kluczowe znaczenie zarówno dla samych ratowników medycznych, jaki i osób, które zdecydują się ich zaatakować w trakcie wykonywania obowiązków zawodowych.
Przemalowani, podzieleni, warczą na siebie jak psy. Dokładnie tak wygląda środowisko sędziowskie.
Z jednej strony granica przyzwolenia na krytykowanie sędziów również przez przedstawicieli władz publicznych daleko się przesunęła. Z drugiej zaś przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości rozliczani są najczęściej z każdego wręcz zdania.
Choć obecna kampania wyborcza, jak wiele wskazuje, może być ostrzejsza, to paradoksalnie rola sądów zmaleje. Muszą jednak zdać sobie sprawę z ograniczeń prawdy sądowej i kampanijnej procedury.
Na „Bezpieczeństwo, Europo!” odpowiadam od razu: „Bezpieczna żywność to bezpieczna przyszłość!”. Sto dziesięć organizacji pozarządowych i dwudziestu siedmiu naukowców i naukowczyń podpisało apel Green Rev Institute do Komisji Europejskiej. To nie jest kolejny technokratyczny dokument – to wezwanie do działania.
Amerykański historyk Timothy Snyder uważa, że celem Elona Muska jest kolonizacja Europy. W tym celu, posługując się partiami populistycznymi w rodzaju AfD, atakuje instytucje polityczne, aby je osłabić i zniszczyć.
Czy w czasie polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej nadzwyczajny szczyt Europejczyków powinien się odbywać w Paryżu? To jedno z pytań, które się pojawiają po burzy wywołanej przez Amerykanów.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał podczas głównej sesji Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa do budowania „sił zbrojnych Europy”.
Policjantowi, który zostawił zatrzymanego pod opieką żołnierza WOT, przybranego do policyjnego patrolu, grozi dyscyplinarka. Żołnierz nie ma bowiem w patrolu takich samych uprawnień jak funkcjonariusz.
Węgry zablokowały otwarcie negocjacji Ukrainy z Unią Europejską - informuje RMF FM, powołując się na unijnych dyplomatów. Chodzi o list z warunkami otwarcia rozmów, który polska prezydencja planowała wysłać do Kijowa. Tekst pisma uzyskał poparcie wszystkich krajów UE oprócz Węgier. Tymczasem w tej sprawie potrzebna jest decyzja jednomyślna.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uwzględnił skargę aplikantki adwokackiej na uchwałę Prezydium NRA podjętą w trybie autokontroli. Sprawa dotyczy zwolnienia z opłat za aplikację z uwagi na wyjątkową sytuację życiową.
Rosja przygotowuje 15 dywizji. Około 100-150 tysięcy żołnierzy jest szkolonych w celu zaostrzenia sytuacji na kierunku białoruskim. Nie jestem pewien, czy zaatakują Ukrainę (…) Może zaatakują Ukrainę, może Polskę, a może kraje bałtyckie - stwierdził na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa prezydent Wołodymyr Zełenski.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas