Tyle było szumu i dyskusji o przywracaniu praworządności. Zadowala panią tempo jej przywracania?
Oczywiście bardzo bym chciała, aby wszystkie zmiany szły zdecydowanie szybciej i przede wszystkim przy współpracy wszystkich organów, a widzę, co się dzieje. Po pierwsze, niestety nie wszystkie projekty ustaw zostały przygotowane przez rząd i ustawodawcę już w latach 2023/2024, spodziewałam się pakietów projektów ustaw po ośmiu latach debat i protestów. Komisje kodyfikacyjne przedstawiły, całkiem niedawno, dwa konkurencyjne projekty naprawy ustroju i myślę, że pewne zmiany można wprowadzać nawet cząstkowo oraz poddawać je pod głosowanie jako sprawy pilne.