Komisja Kodyfikacyjna Ustroju Sądownictwa i Prokuratury pracuje nad nowym prawem o prokuraturze. Pojawiają się jednak nowe projekty, np. projekt o odpowiedzialności za czyny popełnione przez prokuratorów i asesorów oraz inne osoby zatrudnione w powszechnych jednostkach organizacyjnych prokuratury od 12 stycznia 2024 r. Nikt się jednak pod nim nie podpisał. Wie pan, albo chociaż domyśla się, kto jest jego autorem? To zemsta tzw. ziobrystów?
Bardzo nie lubię szufladkowania prokuratorów i określania ich mianem „ziobrystów” czy „bodnarowców”. To nie jest oficjalny projekt. Na pewno Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP nie jest jego autorem. My mamy swój i niebawem go opublikujemy. Sam pomysł swoistej komisji weryfikacyjnej pojawił się w publikacjach jednej z działaczek Stowarzyszenia Lex Super Omnia. Zaproponowała, aby powołać specjalną komisję prokuratorów w stanie spoczynku. Mieliby oceniać, czy prokuratorzy sprzeniewierzyli się przysiędze, i podejmować decyzje o wydaleniu z zawodu. Od takiej decyzji przysługiwałoby odwołanie do Sądu Najwyższego, ale już po jego zreformowaniu i likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Projekt, który krąży w obiegu, tylko rozwija ten pomysł, choć w zupełnie innych okolicznościach zewnętrznych.