Jerzy Naumann: Sędziowie pokoju czy niepokoju?

I stała się światłość! Na wszelkie bolączki wymiaru sprawiedliwości otrzymamy ozdrowieńcze remedium.

Aktualizacja: 03.04.2021 09:48 Publikacja: 03.04.2021 00:01

Jerzy Naumann: Sędziowie pokoju czy niepokoju?

Foto: Adobe Stock

"Polacy będą mieć wreszcie realny wpływ na sądy". A jeszcze „sądy będą blisko ludzi, a społeczność lokalna będzie mieć wpływ na wybór sędziów pokoju i rozstrzyganie ważnych dla niej spraw" – tak brzmią zapewnienia Ministerstwa Sprawiedliwości.

Idea sędziów pokoju nie przyjęła się na świecie. Wdrożono ją tylko w kilku krajach Europy, kilku stanach USA, w Nowej Zelandii i Kanadzie, ale z uwagi na odmienność anglosaskich systemów prawnych i orzeczniczych nie mogą stanowić wzorca dla Polski. Główne ich funkcje to albo zadania mediacyjne, albo coś w rodzaju przedinstancji, od której rozstrzygnięć i tak przysługuje odwołanie do sądu powszechnego.

Pozostało 86% artykułu

PRO.RP.PL za 19 zł

Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Sądy i Prokuratura
Agata Łukaszewicz: Wierzchołek góry lodowej
Sądy i Prokuratura
Piotr Gąciarek: Nie wolno czekać na kolejne wadliwe nominacje
Sądy i Prokuratura
Podział w sądach. Jednolite stanowisko sędziowskie to jedyne rozwiązanie?
Sądy i Prokuratura
Wyrok TSUE dotyczący kredytów we frankach: komu należy się ochrona?
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Sądy i Prokuratura
Sędzia, podwładny ministra, nie może orzekać o legalności działań ministra
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje