Aktualizacja: 23.08.2020 15:22 Publikacja: 23.08.2020 00:01
Foto: AdobeStock
Niedawno czytaliśmy w „Rzeczpospolitej" o sprawie ukaranego mężczyzny, przeciwko któremu toczyło się postępowanie za wyrzucenie łupinki słonecznika na chodnik („Rzeczpospolita" z 21 lipca). Nie byłoby w tym może nic dziwnego, a na pewno ciekawego, gdyby nie fakt, że sprawą zajmowały się aż trzy sądy (!), a ich orzeczenia były diametralnie różne. Dopiero trzeci wyrok przesądził, że mężczyzna, który wyrzucił łupinkę na ulicy, został uniewinniony. Wcześniej zapadały wyroki przesądzające jego winę. Można zapytać, który wyrok jest trafny. W tej sprawie każdy, i to bez wiedzy prawniczej – jak przypuszczam – jest w stanie ocenić, czy zachowanie mężczyzny było właściwe.
Sędziowie w Polsce są podzieleni od wielu lat. I dotyczy to zarówno sądów powszechnych, jak i Sądu Najwyższego. Tylko dlaczego mają tracić obywatele?
W Polsce nie działa KRS, a jedynie gremium przypisujące sobie prawa i powinności tego konstytucyjnego organu – mówi Piotr Gąciarek, sędzia SO w Warszawie.
Ataki polityków na nowych sędziów i nielicznych sędziów SN nie ustają. Równocześnie większość sędziów jest apolityczna i nie popiera akcji kwestionowania powołań nowych kolegów.
Wyrok TSUE z 24 października 2024 roku ws. frankowiczów skłania do refleksji nad sensem zadawanych pytań.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
Orzekanie przez sędziego bezpośrednio podległego i zależnego od ministra sprawiedliwości tworzy dla „racjonalnych obserwatorów” zasadniczą wątpliwość, czy możliwe jest dochowanie bezstronności Sądu Najwyższego w tym składzie.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Władze stołecznego oddziału Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" odniosły się do hejtu wobec sędzi Anny Ptaszek, która nałożyła grzywnę na byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę za niestawiennictwo przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa.
Nie będzie prokuratorskiego śledztwa w sprawie legalności sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa, którego domagali się posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Prokuratura Regionalna we Wrocławiu poinformowała, jaki jest stan śledztwa ws. afery hejterskiej w wymiarze sprawiedliwości, którą ujawniono w 2019 r. Śledczy nie ukrywają, że napotkali poważny problem związany z jednym z neosędziów w Sądzie Najwyższym.
Gorsza kariera zawodowa małżonka nie daje podstaw do przyznania mu mniejszych udziałów przy dzieleniu majątku wspólnego po rozwodzie.
Krajowa Rada Prokuratorów zaakceptowała projekt wytycznych, jak traktować udział tzw. neosędziów w postępowaniach karnych. Wkrótce wytyczne podpisze minister sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar.
Europejski Trybunał Praw Człowieka postanowił skreślić z listy spraw skargi 22 polskich obywateli na rozpatrywanie ich spraw w Sądzie Najwyższym przez tzw. neosędziów. Polski rząd zawarł lub zobowiązał się zawrzeć z tymi osobami ugody, na mocy których wypłaci im odszkodowania.
18 października Paweł Rubcow formalnie odebrał akt oskarżenia. Ani on, ani jego obrońca nie złożyli wniosków dowodowych – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
Czy naprawdę cały prawniczy świat się myli, a rację ma garstka karierowiczów, która dzięki politykom przejęła Sąd Najwyższy? – pyta Piotr Prusinowski, dziś sędzia Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w SN, były prezes tej Izby.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas