Aktualizacja: 23.08.2020 15:22 Publikacja: 23.08.2020 00:01
Foto: AdobeStock
Niedawno czytaliśmy w „Rzeczpospolitej" o sprawie ukaranego mężczyzny, przeciwko któremu toczyło się postępowanie za wyrzucenie łupinki słonecznika na chodnik („Rzeczpospolita" z 21 lipca). Nie byłoby w tym może nic dziwnego, a na pewno ciekawego, gdyby nie fakt, że sprawą zajmowały się aż trzy sądy (!), a ich orzeczenia były diametralnie różne. Dopiero trzeci wyrok przesądził, że mężczyzna, który wyrzucił łupinkę na ulicy, został uniewinniony. Wcześniej zapadały wyroki przesądzające jego winę. Można zapytać, który wyrok jest trafny. W tej sprawie każdy, i to bez wiedzy prawniczej – jak przypuszczam – jest w stanie ocenić, czy zachowanie mężczyzny było właściwe.
Stymulowana politycznie, przedłużająca się niepewność wyników wyborów podcina gałąź najbardziej wrażliwej sfery...
Koncepcja wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) przez polityków jest niezgodna z porządkiem konstytu...
Sądownictwo potrzebuje prawdziwej reformy i dopływu świeżej krwi, a nie rozdrapywania sporów i dryfowania do kol...
Systemy AI przeznaczone do wykorzystywania przez organy wymiaru sprawiedliwości to systemy wysokiego ryzyka.
System szkolenia prokuratorów musi się cechować elastycznością, atrakcyjnością tematyki i istotną przewagą eleme...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas