Aktualizacja: 28.12.2019 19:10 Publikacja: 28.12.2019 00:01
Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki
Adwokatom nie zamierzam tu radzić, może poza ogólną uwagą, że polityczne wątki czy choćby aluzje sędzia może odebrać jako kwalifikowanie go do konkretnej politycznej opcji, a tego żaden nie lubi, choćby rzeczywiście miał takie preferencje. A nie ma nic gorszego niż rozdrażnienie sędziego.
Niestety polityczne wątki są dość częste w wystąpieniach przed sądem i nieraz są zwyczajnie niezdarną próbą ukrycia braku merytorycznych argumentów lub przygotowania do sprawy. Stanowią też grę przed klientem lub publicznością na sali, a zwłaszcza przed telewidzami. Nie można zapominać, że jest to scena, na której reżyserami i aktorami są przede wszystkim sędziowie. Podsądny o tym powinien wiedzieć i nie może dać się zwieść, że występujący często w mediach adwokat z tego tylko powodu wygra mu sprawę.
Proszę uwierzyć, że nie udałoby się ruszyć do przodu, gdyby osoby nominowane przez ministra Zbigniewa Ziobrę zos...
Wada oświadczenia woli w postaci pozorności jest niestety zdumiewająco częstym przypadkiem omawianym w orzecznic...
We Włoszech jesteśmy świadkami pewnego rodzaju nietolerancji władzy wobec kontroli sądowej – mówi sędzia śledczy...
Sędziowie mają prawo do budowania swojej marki osobistej. Robią to jednak w sposób „trudny”, bo brak w tym proce...
Żołnierz musi mieć komfort podczas wykonywania swojej czasami ekstremalnie trudnej służby. Nie ma on czasu na an...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas