Iwona Hickiewicz, główny inspektor pracy, wystąpiła do prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego o rozstrzygnięcie wątpliwości, jakie uprawnienia mają inspektorzy przy badaniu stanowisk pracy w szczególnych warunkach.

Od wejścia w życie ustawy o emeryturach pomostowych inspektorzy wydają decyzje o wpisaniu danego stanowiska na listę uprawniającą do świadczenia pomostowego. Przykładowo w 2012 r. wydali 1155 takich decyzji, z czego tylko 59 zalecało ujęcie pracownika w ewidencji, a w 132 inspektor nakazał wykreślenie z niej. W 463 inspektorzy odmówili pracownikom prawa wpisu na listę. W pozostałych przypadkach umorzyli postępowanie w sprawie.

Spory o wpis do ewidencji powinien rozstrzygać inspektor pracy

W ostatnim czasie sądy administracyjne zaczęły jednak kwestionować prawo inspektorów pracy do decydowania o wpisie pracownika na listę uprawnionych do emerytur pomostowych.

Wszystko zaczęło się od orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego z 11 grudnia 2012 r. (OSK 510/12), w którym uchylił on wyrok wojewódzkiego sądu administracyjnego i poprzedzającą go decyzję okręgowego inspektora pracy. Sędziowie NSA uznali w nim, że do rozpatrywania spraw dotyczących emerytur pomostowych właściwy  jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a w razie odwołania od jego decyzji sąd powszechny. Ogranicza to uprawnienia Państwowej Inspekcji Pracy wyłącznie do spraw, w których nie ma wątpliwości, jak kwalifikować dane  stanowisko jako uprawniające  do emerytury pomostowej. W razie sporu właściwy do jego rozstrzygnięcia będzie więc ZUS, a następnie sąd powszechny, a nie Państwowa Inspekcja Pracy i później sąd administracyjny.

Na tej podstawie wojewódzkie sądy administracyjne zaczęły masowo uchylać decyzje inspektorów pracy o umieszczeniu pracownika na liście uprawnionych do emerytury pomostowej. Przykładem mogą być rozstrzygnięcia WSA w Krakowie, który 15 maja 2013 r., rozstrzygnął w ten sposób 16 spraw, obciążając jednocześnie inspekcję kosztami postępowań.

– Gdy uchwalaliśmy ustawę o emeryturach pomostowych, naszą intencją było, by spory co do wpisu na listę uprawnionych rozstrzygał inspektor pracy. Wydawało mi się, że jasno wynika to z tych przepisów – mówi Stanisław Szwed, poseł PiS, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. – Jeśli NSA uzna, że te sprawy powinny być rozstrzygane przez ZUS, trzeba będzie zmienić ustawę o emeryturach pomostowych. Patrzę na działanie ZUS i obawiam się, że nikt nowy nie zostanie już wpisany na tę listę. Dlatego te spory powinna rozstrzygać właśnie inspekcja pracy – dodaje poseł.