Chodzi o popularne nadal w firmach paczki świąteczne. Najczęściej zawierają one słodycze, drobne artykuły spożywcze, kawę, herbatę i alkohol. Pracodawcy kupują je i kompletują zwykle sami.

Finansując paczkę ze środków [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0092003E9D5A1B6D5225002C40E74419?n=1&id=74017&wid=327623]ZFŚS[/link], od jej wartości (w tym wypadku jest to cena paczki razem z VAT) nie pobieramy w ogóle składek. Nie ma przy tym znaczenia, czy pracownika wsparliśmy już w bieżącym roku z tego źródła np. kwotą 200 zł czy też nie.

Paczka, za którą zapłacimy ze środków funduszu socjalno-bytowego utworzonego na podstawie układu zbiorowego (warunek – brak w zakładzie zakładowego funduszu świadczeń socjalnych), jest wolna od składek do wysokości 1000,04 zł. Sponsorując ją z funduszy firmy, musimy potrącić z przychodów zatrudnionego składki w pełnym wymiarze.

Gdy paczkę sprezentuje swoim członkom bądź innym pracownikom związek zawodowy, jej wartość nie stanowi dla beneficjenta przychodu oskładkowanego – nie jest to bowiem w ogóle przychód ze stosunku pracy (nie został wypłacony przez szefa). Dlatego takie świadczenie rzeczowe jest wolne od składek.