– [b]Prowadzę pozarolniczą działalność gospodarczą i jestem zatrudniona na umowę o pracę. W 2003 r. korzystałam z zasiłku macierzyńskiego z etatu, a z działalności płaciłam w tym czasie tylko składkę zdrowotną. Na początku września złożyłam wniosek o umorzenie zadłużenia z tytułu nieopłacanych w tym czasie składek na ubezpieczenia społeczne. Zrobiłam to na formularzu, który jest opublikowany na stronach ZUS. Złożyłam stosowne korekty dokumentów rozliczeniowych i schematu podlegania ubezpieczeniom społecznym za ten okres. W odpowiedzi na wniosek ZUS przysłał mi dokumenty do wypełnienia. To jest jakiś absurd – denerwuje się czytelniczka. – Mam podać tu m.in., jakie mam nieruchomości czy sprzęt gospodarstwa domowego. Powinnam też dostarczyć zaświadczenia z banku czy urzędu skarbowego. Czy faktycznie muszę?[/b] – pyta z niedowierzaniem.

[srodtytul]Ogólne przepisy są wyłączone [/srodtytul]

Odpowiedź jest krótka: [b]nie. Zwykła procedura umarzania, wymagająca ustalenia sytuacji finansowej dłużnika, nie ma tu zastosowania[/b].

Nie dotyczy osób, które w okresie od 1 stycznia 1999 r. do 31 sierpnia 2009 r. podczas pobierania zasiłku macierzyńskiego miały inny tytuł objęcia ubezpieczeniami społecznymi (inny niż ten, z którego nabyły prawo do zasiłku, np. pobierały zasiłek z umowy o pracę i dodatkowo prowadziły działalność gospodarczą) i podlegały obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z działalności, ale nie płaciły składek.

Wynika to z art. 3 i 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=310534]ustawy z 24 kwietnia 2009 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy Prawo bankowe (DzU nr 71, poz. 609[/link], dalej ustawa nowelizująca).

Przepisy te przewidują, że umorzenie zaległości składkowych powstałych w takich sytuacjach następuje na wniosek płatnika składek. I ten wniosek oraz ewentualnie skorygowane dokumenty rozliczeniowe w zupełności wystarczą do podjęcia decyzji przez ZUS.

Do umorzenia zaległości na podstawie ustawy nowelizującej dochodzi bez względu na sytuację finansową i materialną osoby wnioskującej.

[srodtytul]To była pomyłka[/srodtytul]

ZUS przeprowadza badanie sytuacji finansowej wnioskodawcy, gdy umorzenie następuje na podstawie art. 28 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=9033E59ED48F3E8BD2EAD535851BE2CB?id=184677]ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (DzU z 2007 r. nr 11, poz. 74 ze zm.[/link]). Zgodnie z tym przepisem należności mogą być umorzone tylko w przypadku ich całkowitej nieściągalności. Należności z tytułu składek ubezpieczonych będących równocześnie płatnikami tych składek mogą być w uzasadnionych przypadkach umorzone mimo braku ich całkowitej nieściągalności (czytaj artykuł [link=http://www.rp.pl/artykul/370316.html?preview=tak]„Zaległości składkowe mogą być umorzone”[/link]).

Na podstawie § 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B33C959A0935DC49D1E4EE1588B6A728?id=170344]rozporządzenia ministra gospodarki pracy i polityki społecznej z 31 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad umarzania należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne (DzU nr 141, poz. 1365[/link]) ZUS może umorzyć należności z tytułu składek, jeżeli zobowiązany wykaże, że ze względu na stan majątkowy i sytuację rodzinną nie jest w stanie opłacić tych należności, ponieważ pociągnęłoby to zbyt duże skutki dla zobowiązanego i jego rodziny.

[b]Skoro te przepisy nie mają zastosowania do umorzenia na podstawie ustawy nowelizującej, to osoba, która wysłała pismo o przedstawienie sytuacji finansowanej osoby wnioskującej o umorzenie, popełniła błąd.[/b]