[b]– Pracownica przebywająca na urlopie macierzyńskim wróciła do pracy 10 lutego br. Wtedy też wróciła z zasiłku macierzyńskiego zatrudniona u nas zleceniobiorczyni. Czy od wynagrodzeń, które będziemy wypłacać tym osobom, należy opłacać składki na Fundusz Pracy? [/b] – pyta czytelniczka DOBREJ FIRMY.
Przypomnijmy, że składka na Fundusz Pracy wynosi 2,45 proc. podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i jest w całości finansowana ze środków płatnika. Podstawę jej wymiaru stanowi:
- podstawa wymiaru składek emerytalnych i rentowych bez stosowania ograniczenia do 30-krotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, wynosząca w przeliczeniu na okres miesiąca co najmniej minimalne wynagrodzenie za pracę;
- przynajmniej 80 proc. minimalnej płacy – dla osób w pierwszym roku pracy;
- przynajmniej 50 proc. minimalnej pensji – dla wykonujących pracę w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania.
Składkę opłacamy za pracowników, którzy obowiązkowo podlegają ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym i ich podstawa wymiaru składek w przeliczeniu na miesiąc jest równa co najmniej minimalnemu wynagrodzeniu (od 1 stycznia 1276 zł).
Zwolnienie to obejmuje osoby, które z urlopu macierzyńskiego czy wychowawczego wróciły do pracy od 1 stycznia 2009 r. lub później. Skoro więc urlop macierzyński skończył się w lutym, to za luty nie należy już naliczać składki na FP. Oczywiście składki tej nie trzeba też ustalać za kolejne miesiące, i tak będzie przez 36 miesięcy.
[srodtytul]Stała stawka z umowy[/srodtytul]
Inaczej jest ze zleceniobiorczynią, której nie przysługuje urlop macierzyński ani dodatkowy macierzyński, ani wychowawczy. Przepisy zwalniające płatników z obowiązku opłacania składek na FP dotyczą bowiem tylko pracowników. Wobec tego nie stosujemy ich do zleceniobiorców, którzy mają jedynie prawo do pobierania zasiłku macierzyńskiego.
Jeśli chodzi o zlecenia trwające kilka miesięcy z określonym w umowie wynagrodzeniem za pracę w stawce miesięcznej, to w celu ustalenia obowiązku opłacania składek na FP należy przeliczyć podstawę wymiaru składek emerytalnej i rentowych na okres miesiąca. Gdy wykonawca pracował niepełny miesiąc, bo np. chorował albo rozpoczął lub zakończył współpracę w trakcie miesiąca, ustalamy, ile by ona wynosiła, gdyby wykonywał pracę przez cały miesiąc. Jeżeli ustalona w ten sposób podstawa jest co najmniej równa minimalnemu wynagrodzeniu, składka na FP jest konieczna.
[srodtytul]Akord lub za godzinę[/srodtytul]
Przeliczeń nie dokonujemy natomiast, gdy w umowie-zleceniu strony nie określiły wynagrodzenia w stawce miesięcznej, ale np. akordowej, godzinowej albo prowizyjnej. O obowiązku odprowadzenia składek na FP rozstrzyga wówczas wysokość osiągniętego w danym miesiącu przychodu. Jeżeli jest on co najmniej równy minimalnemu wynagrodzeniu, zleceniodawca ma obowiązek opłacenia składki na FP. Przeliczenia oczywiście nie robimy także, jeśli co prawda wynagrodzenia dla zleceniobiorcy nie określono w stawce miesięcznej, ale w danym miesiącu przychód ze zlecenia jest co najmniej równy minimalnemu wynagrodzeniu za pracę.