W wyniku zamieszania po reformie emerytalnej z 1999 r. ZUS nie zarejestrował części składek, od których będzie zależała wysokość emerytury tych kobiet. Od połowy 2001 r. podjęto kilka prób naprawy sytuacji, ale żadna się nie powiodła (pisaliśmy o tym 29 stycznia: „Do końca tego roku ZUS musi rozliczyć zaległe składki z OFE”).

Teraz ta operacja w końcu się udała, ciągle jednak w wypadku firm, które uległy likwidacji, urzędnicy ZUS będą musieli przeprowadzać dodatkowe postępowanie.

– Uzupełnione zostaną brakujące dokumenty i przekazane pozostałe składki. Wszystkie panie na pewno będą mieć uzupełnione swoje konta emerytalne zarówno w I, jak i II filarze najpóźniej do końca 2008 r. – oznajmiła Agata Wiśniewska, dyrektor Departamentu Realizacji Dochodów ZUS.