Pod koniec lutego pracodawca dostał „zawiadomienie o zajęciu prawa majątkowego stanowiącego wynagrodzenie u dłużnika” od kierownika oddziału ZUS. Tymczasem zgodnie z artykułami w DF ZUS miał prawo do egzekucji dopiero po 6 marca br. Czy wobec tego mogę wystąpić do prokuratury z zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa?
– pyta czytelnik DOBREJ FIRMY.
Kontrola, czy prowadzone postępowanie egzekucyjne jest prawidłowe, odbywa się według ustawy o postępowaniu egzekucyjnym. Nie ma więc potrzeby podejmować innych kroków niż przewidziane w tych przepisach. Ten, kto uważa, że w takim postępowaniu naruszono jego prawa, może bronić się, m.in. podnosząc przewidziane prawem zarzuty w sprawie prowadzenia postępowania egzekucyjnego. Nie ulega wątpliwości, że ZUS wyegzekwuje w końcu od dłużników zaległe składki. Problem sprowadza się do tego, aby postępowanie egzekucyjne przebiegało w zgodzie z prawem.
W myśl art. 19 ust. 4 ustawy z 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 229, poz. 1954 ze zm., dalej upea) ZUS mógł samodzielnie prowadzić postępowanie egzekucyjne. Dyrektor oddziału ZUS był organem egzekucyjnym. Mógł prowadzić egzekucję z wynagrodzenia za pracę, ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, z renty socjalnej, wierzytelności pieniężnych oraz rachunków bankowych w egzekucji administracyjnej należności pieniężnych z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne i należności pochodnych od składek oraz nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczenia społecznego.
Jednak 31 lipca 2007 r. weszło w życie rozporządzenie prezesa Rady Ministrów z 30 lipca 2007 r. w sprawie nadania statutu Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (DzU nr 137, poz. 965). Zmieniło ono dotychczasową strukturę ZUS, likwidując stanowisko dyrektora oddziału. Na jego miejsce wprowadzono dyrektora oddziału wojewódzkiego oraz kierownika oddziału. Spowodowało to, że w ZUS zabrakło organu, o którym mowa w art. 19 ust. 4 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.
Ponieważ funkcja organu egzekucyjnego związana jest z przymusowym wykonywaniem obowiązków i polega na stosowaniu środków władczych, nie można domniemywać kompetencji organu. Musi ona bezpośrednio wynikać z przepisów.
Zdaniem pytanych przez DF ekspertów ZUS utracił zdolność samodzielnego prowadzenia postępowania egzekucyjnego. Jednak według ZUS dyrektor oddziału wojewódzkiego w dalszym ciągu był organem egzekucyjnym, a na podstawie udzielonego przez niego pełnomocnictwa funkcje organu sprawował też kierownik oddziału.
Stanowisko to budzi jednak wątpliwości. Przyjmując nawet interpretację ZUS, że organem jest dyrektor oddziału wojewódzkiego a kierownik oddziału wykonuje funkcje organu dzięki udzielonemu przez niego pełnomocnictwu, jest to sprzeczne z kodeksem postępowania administracyjnego. W postępowaniu egzekucyjnym stosuje się go na podstawie art. 18 ustawy egzekucyjnej. Zgodnie z art. 268a k.p.a. organ administracji publicznej (w tym wypadku egzekucyjny) może pisemnie upoważniać pracowników kierowanej jednostki do załatwiania spraw w jego imieniu w ustalonym zakresie. W szczególności chodzi o wydawanie decyzji administracyjnych, postanowień i zaświadczeń. Nie ulega wątpliwości, że kierownik oddziału ZUS nie był pracownikiem kierowanej przez dyrektora oddziału wojewódzkiego jednostki organizacyjnej. Dlatego udzielenie mu upoważnienia przez tego dyrektora było niedopuszczalne.
6 marca 2008 r. rozporządzeniem prezesa Rady Ministrów z 18 lutego 2008 r. w sprawie nadania statutu Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (DzU nr 28, poz. 164 ze zm.) ponownie zmieniono statut ZUS. Powrócono do poprzedniej struktury, w której zrezygnowano z oddziałów wojewódzkich i wprowadzono jednolite oddziały, którymi kieruje dyrektor. Oznacza to, że od 6 marca 2008 r. ZUS znów może samodzielnie prowadzić postępowanie egzekucyjne. Jednak egzekucje wszczęte i prowadzone przez ZUS od 31 lipca 2007 r. do 5 marca 2008 r. są wadliwe. Prowadził je bowiem podmiot niebędący organem egzekucyjnym.
Po otrzymaniu zawiadomienia o wszczęciu postępowania egzekucyjnego należy wnieść zarzuty w sprawie prowadzenia go przez podmiot, który nie był organem egzekucyjnym na podstawie art. 33 pkt 9 upea. Niestety, zarzuty takie wnosi się do organu egzekucyjnego, który prowadzi egzekucję, czyli do dyrektora lub kierownika oddziału ZUS. Od wydanego postanowienia na skutek rozpatrzenia zarzutów należy wnieść zażalenie do dyrektora izby skarbowej. Dopiero na tym etapie zażalenie rozpatrzy organ niebędący w strukturach ZUS.
To rozwiązanie nie uchroni jednak czytelnika przed zapłaceniem zaległych składek. W tej sytuacji lepiej byłoby porozumieć się z ZUS i wystąpić z wnioskiem o zawarcie układu ratalnego. Spowoduje to zawieszenie postępowania egzekucyjnego i pozwoli spłacić zaległe zobowiązania bez konieczności dalszego prowadzenia postępowania egzekucyjnego przez ZUS.