Świadczenie rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja rokują odzyskanie zdolności do pracy. Decyzję w sprawie przyznania świadczenia rehabilitacyjnego podejmuje ZUS.

Świadczenie należy się przez czas niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy, ale nie dłużej niż przez 12 miesięcy. Starający się o nie powinien złożyć w oddziale ZUS wniosek na druku ZUS Np-7 wraz z kompletem dokumentów co najmniej na sześć tygodni przed końcem okresu zasiłkowego (182 dni, a dla cierpiącego na gruźlicę 270 dni). Świadczenie nie przysługuje osobie uprawnionej do urlopu na poratowanie zdrowia na podstawie odrębnych przepisów, czyli m.in. art. 73 Karty nauczyciela. Według tego ostatniego przepisu ma do niego prawo nauczyciel zatrudniony na stałe w pełnym wymiarze godzin po przepracowaniu w szkole co najmniej siedmiu lat. Urlopu tego udziela mu dyrektor w celu przeprowadzenia zaleconego leczenia, najwyżej jednak raz na rok. Pedagog może dostać jeszcze kolejny, byle w odstępie nie krótszym niż rok od dnia zakończenia poprzedniego. Łącznie wymiar urlopu dla poratowania zdrowia nauczyciela w czasie całego zatrudnienia nie może przekraczać trzech lat. Kobieta nie uzyska jednak następnego urlopu dla poratowania zdrowia, gdyż nie minął jeszcze rok od poprzedniego. Dlatego ma prawo ubiegać się o świadczenie rehabilitacyjne. Inaczej byłoby natomiast, gdyby miała w opisanej sytuacji szanse na kolejny urlop. Wtedy powinna w pierwszej kolejności wystąpić o niego, a świadczenie dostałaby dopiero, gdyby została załatwiona odmownie.