Osoba wykonująca pracę zarobkową w trakcie zwolnienia lekarskiego musi się liczyć z utratą prawa do zasiłku chorobowego. Podstawę stanowią przepisy ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 159 ze zm.; dalej ustawa zasiłkowa).

W art. 17 wymienia ona trzy niezależne przypadki, kiedy ubezpieczony traci prawo do zasiłku chorobowego:

- jeżeli w okresie orzeczonej niezdolności do pracy wykonuje pracę zarobkową,

- gdy wykorzystuje zwolnienie w sposób niezgodny z celem jego wydania

- jeśli zaświadczenie lekarskie zostało sfałszowane.

Reklama
Reklama

Przepis ten ma represyjny charakter. Sankcjonuje bowiem sytuacje, w których dochodzi do nadużycia prawa – tutaj prawa do zasiłku w sytuacji, gdy nie zachodzi ryzyko ubezpieczeniowe.

Podstawa bez znaczenia

Ustawa nie zawiera definicji „wykonywania pracy" w rozumieniu art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej. Z pomocą przychodzi orzecznictwo Sądu Najwyższego. Zgodnie z nim jest to praca w potocznym tego słowa znaczeniu (por. m.in. wyrok z 6 lutego 2014 r., II UK 274/13). Obejmuje to czynności wykonywane nie tylko na podstawie umowy o pracę, ale również kontraktu cywilnoprawnego, w tym umowy-zlecenia (por. wyrok SN z 14 maja 2009 r., I UK 351/08), czy w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej (por. wyrok SN z 19 lipca 2001 r., II UKN 494/00).

Za pracę w tym kontekście judykatura uznaje również wykonywanie czynności na podstawie stosunku prawnego o charakterze korporacyjnym łączącego ubezpieczonego ze spółką kapitałową (por. wyrok SN z 20 stycznia 2005 r., II UK 154/04). Co więcej, w doktrynie można spotkać się z opinią, że podstawą utraty prawa do zasiłku jest również tzw. praca na czarno.

Zarobkowy charakter nie jest równoznaczny z tym, że motywem podjęcia pracy była chęć uzyskania wynagrodzenia. Innymi słowy, nie ma znaczenia, czy dana czynność może być wykonana odpłatnie albo nieodpłatnie, liczy się rzeczywisty rezultat.

Sąd Najwyższy w wyroku z 6 marca 2007 r. (II UK 132/06) wskazał, że „Jeżeli ubezpieczony w okresie choroby wykonuje pracę zarobkową na podstawie umowy o pracę, innej umowy cywilnoprawnej lub prowadzi własną działalność, nie można mówić o niemożności zarobkowania. Skoro ubezpieczony ma możliwość zarobkowania i korzysta z tej możliwości, to prawo do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego jest wyłączone. Podstawą do tego wyłączenia jest samo działanie, z którym wiąże się możliwość uzyskania zarobku, niezależnie od tego, czy wystąpi skutek tego działania w postaci rzeczywistego dochodu (...)".

Bez znaczenia jest również to, czy wykonywanie pracy miało wpływ na zdrowie ubezpieczonego (por. wyrok SN z 6 lutego 2008 r., II UK 10/07).

Odzyskanie zdrowia

Drugi z przypadków, gdy ubezpieczonemu grozi utrata prawa do zasiłku chorobowego, to sytuacja, w której zwolnienie wykorzystywane jest niezgodnie z jego przeznaczeniem. Celem przebywania na zwolnieniu jest regeneracja sił i powrót do zdrowia. Zatem w pierwszej kolejności wykorzystywaniem zwolnienia w sposób sprzeczny z jego przeznaczeniem jest takie zachowanie, które ten cel niweczy. Innymi słowy, ubezpieczony wykonuje czynności, które nie tylko przekreślają możliwość powrotu przez niego do zdrowia, ale również wydłużają okres przebywania na zwolnieniu. Jak ujął to Sąd Najwyższy w wyroku z 22 listopada 2000 r. (II UKN 71/00): „Nadużycie prawa do zasiłku chorobowego przez wykorzystywanie zwolnienia lekarskiego w sposób niezgodny z jego celem nie jest równoznaczne z naruszeniem zakazu wykonywania jakiejkolwiek pracy, ale tylko pracy innej niż objęta zwolnieniem oraz wymagającej wykonywania czynności przeciwwskazanych dla odzyskania zdrowia. Inaczej mówiąc, w czasie zwolnienia lekarskiego pracownik może wykonywać w ramach swojej pracy pewne czynności pod warunkiem, że nie otrzymuje za nie wynagrodzenia oraz że nie przeszkadzają mu one w odzyskaniu stanu, jaki był celem udzielonego zwolnienia, czyli zdrowia. Nie chodzi tu zresztą jedynie o odzyskanie pełnej zdolności do pracy, gdyż zdrowie może być traktowane nie tylko jako stan braku objawów patologicznych, ale także jako stan pełnej sprawności fizycznej, psychicznej i społecznej, a więc pełnej zdolności organizmu do utrzymywania równowagi między nim a środowiskiem zewnętrznym".

Własne poprawki

Ostatnim przypadkiem, kiedy zasiłek nie przysługuje, jest sytuacja, w której zaświadczenie lekarskie zostało sfałszowane. Wystarczy już samo przerobienie symbolu choroby (por. uchwała SN z 5 listopada 1987 r., III UZP 43/87). Co jednak zrozumiałe, mimo literalnego brzmienia przepisu skutek w postaci braku przyznania czy też nakazanie zwrotu już pobranego świadczenia ma nie tyle samo podrobienie dokumentu, ile jego wykorzystanie.

Podmiotem uprawnionym do kontrolowania ubezpieczonych co do prawidłowości wykorzystywania zwolnień od pracy zgodnie z ich celem oraz do formalnej kontroli zaświadczeń jest ZUS oraz płatnicy składek. Szczegółowe zasady i tryb kontroli określa rozporządzenie MPiPS z 27 lipca 1999 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy oraz formalnej kontroli zaświadczeń (DzU nr 65, poz. 743).

Podpis na fakturze tylko przy braku zastępcy

Sylwia Puzynowska, radca prawny, Kancelaria Prawa Pracy

O tym, że zasiłek się nie należy, nie decyduje podstawa prawna, ale charakter wykonywanych czynności. Odchodząc bowiem od rygorystycznego podejścia, Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że pracą zarobkową jest taka aktywność zawodowa, która wiąże się z osobistym świadczeniem pracy. W tym rozumieniu ubezpieczony zachowuje prawo do zasiłku chorobowego, gdy wykonywana przez niego aktywność zawodowa przybiera jedynie charakter formalnoprawnych czynności, do jakich zobowiązany jest ubezpieczony jako pracodawca, lub też polega jedynie na podpisywaniu dokumentów finansowych przygotowanych przez inną osobę (por. wyrok SN z 4 kwietnia 2012 r., II UK 186/11 oraz wyrok SN z 5 października 2005 r., I UK 44/05).

Do stanowiska tego należy jednak podchodzić niezwykle ostrożnie, mając na uwadze konkretny stan faktyczny oraz możliwość zastąpienia ubezpieczonego w wykonywaniu tych czynności przez inną osobę. Zgodnie bowiem z wyrokiem SN z 15 czerwca 2007 r. (II UK 223/06): „możliwość uznania, że nie dochodzi do utraty prawa do zasiłku chorobowego, występuje tylko w razie podjęcia incydentalnej i wymuszonej okolicznościami aktywności zmierzającej do osiągnięcia zarobku w czasie pobierania tego zasiłku".