Ustawodawca precyzyjnie uregulował odpowiedzialność członków zarządu spółek kapitałowych (z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjnej) za zaległości z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne.
Poprzez zawarte w art. 31 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=333804]ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.[/link], dalej ustawa systemowa) odesłanie ukształtował ją analogicznie do uregulowanej w art. 116 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=6BA4E66A4377FFC3DADE600DCB08FC93?id=176376]ordynacji podatkowej[/link] odpowiedzialności za zobowiązania podatkowe.
Oznacza to, że gdy egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna, członkowie zarządu spółki odpowiadają solidarnie za zaległości składkowe całym swoim majątkiem.
[srodtytul]Są granice[/srodtytul]
Dotyczy to tylko tych zaległości składkowych, których termin płatności upłynął w czasie pełnienia obowiązków członka zarządu.
Granice czasowe odpowiedzialności tworzą wyłącznie prawidłowo podjęte uchwały o powołaniu i odwołaniu ze składu zarządu. Nie ma przy tym znaczenia, czy zmiana składu tego organu zostanie ujawniona w Krajowym Rejestrze Sądowym [b](wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 września 2002 r., I SA/Ka 1259/ 01).[/b]
[wyimek]2 tygodnie to czas na wniesienie wniosku o upadłość, licząc od dnia, w którym dłużnik stał się niewypłacalny[/wyimek]
Dla odmiany utrata bytu prawnego przez spółkę wskutek ukończenia postępowania upadłościowego i wykreślenia tego podmiotu z KRS nie stanowi przeszkody w przeniesieniu odpowiedzialności za składki na członków zarządu spółki kapitałowej [b](uchwała Sądu Najwyższego z 4 grudnia 2008 r., II UZP 6/08)[/b].
Odpowiedzialność za zaległości składkowe spółek kapitałowych w organizacji ponoszą natomiast pełnomocnicy tych spółek, a jeżeli nie zostali powołani, to wspólnicy spółki w organizacji (w przypadku gdy wskazane spółki nie mają zarządu). Z kolei za zaległości składkowe spółek kapitałowych w likwidacji tak jak członkowie zarządu odpowiadają likwidatorzy tych spółek[b] (wyrok SN z 8 lipca 2008 r., II UK 341/07)[/b].
[srodtytul]Gdy egzekucja bezskuteczna[/srodtytul]
Przerzucenie przez ZUS na członków zarządu odpowiedzialności za należności składkowe spółki nie może nastąpić w sposób dowolny. Jest to możliwe dopiero po wykazaniu, że egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna.
W przepisach prawa ubezpieczeń społecznych i prawa podatkowego nie zostało zdefiniowane pojęcie bezskutecznej egzekucji. Definicji takiej nie ma też w innych aktach prawnych (przepisy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=906021C3C4F8A71B08066CD633B6506B?id=70930]kodeks postępowania cywilnego[/link]).
Definiując to pojęcie, należy zatem odwołać się do reguł języka potocznego. Zgodnie z nim pojęcie egzekucji wiąże się z przymusowym ściągnięciem należności (por. „Słownik języka polskiego” pod red. M. Szymczaka, t. I, Warszawa 2002, s. 485).
W konsekwencji oznacza to, że o spełnieniu omawianej przesłanki można mówić tylko wtedy, gdy postępowanie egzekucyjne dotyczące należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne było wszczęte i przeprowadzone na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego bądź [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=DC2695027E15EDF35F816DCFB6F13219?id=179915]ustawy z 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (DzU z 2005 r. nr 229, poz. 1954 ze zm.)[/link]. Nie ma przy tym wymogu wydania postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego z uwagi na bezskuteczność egzekucji [b](uchwała SN z 13 maja 2009 r., I UZP 4/09)[/b].
Bezskuteczność musi odnosić się do całego majątku spółki, a nie tylko do jego części. Egzekucja tylko z części majątku lub przeprowadzona z wykorzystaniem tylko jednego ze sposobów nie uzasadnia przyjęcia bezskuteczności egzekucji jako przesłanki odpowiedzialności członka zarządu spółki kapitałowej za dług tej spółki jako płatnika składek na ubezpieczenie społeczne [b](wyrok SN z 11 maja 2006 r., I UK 271/05)[/b].
Wykazanie przesłanki bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce spoczywa na organie rentowym. Zatem ZUS powinien sprecyzować, do jakich składników majątku została ona skierowana i jaki był jej skutek w stosunku do skonkretyzowanego mienia.
[ramka][b]Przykład[/b]
ZUS wydał decyzję stwierdzającą odpowiedzialność pana Jana za zobowiązania składkowe spółki z o.o. Olek, w której był on członkiem zarządu.
Przed wydaniem decyzji organ rentowy przeprowadził tylko egzekucję ograniczoną do niektórych składników majątku spółki – rachunków bankowych, która okazała się bezskuteczna. Nie przeprowadzono jednak egzekucji z pozostałych składników majątku, w tym nieruchomości.
W takiej sytuacji brak było podstaw do wydania decyzji o odpowiedzialności subsydiarnej pana Jana za zaległości spółki Olek, nie wykazano bowiem przesłanki bezskuteczności egzekucji z całego majątku spółki[/ramka].
Należy się przy tym zgodzić z poglądem wyrażonym przez [b]SN w wyroku z 17 lipca 2009 r. (I UK 49/09)[/b], że w sytuacji gdy wobec spółki było prowadzone postępowanie upadłościowe, w którym dokonano podziału masy upadłości i roszczenie organu rentowego zostało zaspokojone tylko w części, to można przyjąć speł- nienie przesłanki „bezskuteczności egzekucji”.
[srodtytul]Przesłanki wyłączające[/srodtytul]
Ordynacja podatkowa wskazuje również negatywne przesłanki orzeczenia o odpowiedzialności członków zarządu za zobowiązania składkowe spółki.
Żeby się na nie powołać, należy wykazać, że:
- we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (postępowanie układowe),
- niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez winy konkretnego członka zarządu, bo np. złożył on rezygnację z pełnienia funkcji członka zarządu i faktycznie nie zajmował się sprawami spółki, gdy zaistniały podstawy do wystąpienia z wnioskiem o ogłoszenie upadłości[b] (wyrok SN z 13 lipca 2005 r., I UK 292/04)[/b],
- istnieje mienie spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości składkowych spółki w znacznej części.
Aby uznać, że wniosek o ogłoszenie upadłości został zgłoszony we właściwym czasie, powinien być on wniesiony do sądu upadłościowego w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym dłużnik stał się niewypłacalny, tj. przestał regulować wymagalne zobowiązania, lub stwierdzono, że majątek spółki nie wystarczy na zaspokojenie długów (art. 21 w zw. z art. 11 prawa upadłościowego i naprawczego).
W [b]wyroku z 6 lipca 2006 r. (I FSK 1115/05)[/b] NSA wskazał, że nie jest dopuszczalne jakiekolwiek odstępstwo od tego terminu, bo możliwość taka nie wynika też z żadnego innego przepisu.
Przedsiębiorcy często nie pamiętają, że nie ma podstaw do traktowania zobowiązań publicznoprawnych jako niemających znaczenia w aspekcie sytuacji finansowej spółki i przyjęcia w związku tym, że brak ich zapłaty nie powoduje powstania stanu niewypłacalności. Należności te należy traktować na równi z zobowiązaniami cywilnoprawnymi [b](wyrok SN z 14 czerwca 2006 r., I UK 324/05)[/b].
[ramka][b]Przykład[/b]
Pan Albert jest członkiem zarządu spółki z o.o. Taryfa. Od kilku miesięcy spółka z powodu trudnej sytuacji zaprzestała opłacania za pracowników składek na ubezpieczenia społeczne. Regulowała przy tym wszystkie należności cywilnoprawne względem swoich kontrahentów.
Zaprzestanie regulowania zobowiązań wobec ZUS stanowi wystarczającą przesłankę stwierdzenia niewypłacalności spółki i zrodziło obowiązek pana Alberta do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości tego podmiotu. [/ramka]
Nie ma znaczenia, że należności wobec pozostałych wierzycieli są regulowane.
[srodtytul]Brak winy trzeba udowodnić[/srodtytul]
Członek zarządu musi wykazać brak winy, czyli udowodnić stosowną argumentacją swoją staranność oraz że uchybienie określonemu obowiązkowi było od niego niezależne. W tym kontekście niezgłoszenie upadłości i brak postępowania układowego we właściwym czasie na skutek błędnie udzielonej pomocy prawnej nie zwalnia członka zarządu od odpowiedzialności za zaległości spółki na podstawie przesłanki braku zawinienia [b](wyrok NSA z 12 lutego 2002 r., III SA 2544/00)[/b].
Członek zarządu spółki nie może uwolnić się także od odpowiedzialności za zaległości spółki przez wykazanie, że w składzie zarządu nastąpił podział czynności i do jego obowiązków nie należała piecza nad majątkiem. Skoro bowiem art. 201 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0878F97C9B855869DA1A3F9BAD45E3AB?id=133014]kodeksu spółek handlowych[/link] stanowi, że zarząd prowadzi sprawy spółki i reprezentuje spółkę, to należy przyjąć, że taki podział obowiązków nie jest okolicznością wyłączającą winę członka zarządu.
[ramka][b]Kto składa wniosek[/b]
Do wystąpienia z wnioskiem zobowiązani są generalnie członkowie zarządu spółek kapitałowych. Jednak, jeżeli w terminie dwóch tygodni od zaistnienia którejkolwiek z przesłanek wniosek o ogłoszenie upadłości złoży wierzyciel spółki, zarząd spółki nie musi wniosku tego dublować, by uchronić się przed ewentualną odpowiedzialnością.
Zwrot przez sąd wniosku o ogłoszenie upadłości spółki z powodu nieuzupełnienia jego braków formalnych jest równoznaczny z brakiem takiego wniosku.
W tej sytuacji zwolnienie członka zarządu od odpowiedzialności za zobowiązania spółki zależy od wykazania, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez jego winy. [/ramka]
[ramka][b]Lepiej wskaż majątek[/b]
Okolicznością wyłączającą odpowiedzialność członka zarządu spółki kapitałowej jest wskazanie mienia spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości składkowych spółki w znacznej części.
Może być to np. mienie pominięte podczas zakończonego uprzednio postępowania egzekucyjnego lub nabyte później. Musi to być jednak majątek, z którego da się przeprowadzić egzekucję. [/ramka]