Reklama

Rynek elastycznych biur przyspiesza. Ile kosztują flexy?

Biznes traktuje flexy jako typową alternatywę dla tradycyjnych biur – mówi Mateusz Strzelecki, ekspert Walter Herz.

Publikacja: 06.08.2025 14:42

Na rynku flex w Polsce rozwija się subskrypcyjny model biura, w którym firmy korzystają z dostępu do

Na rynku flex w Polsce rozwija się subskrypcyjny model biura, w którym firmy korzystają z dostępu do elastycznych powierzchni w wielu lokalizacjach w różnych miastach w ramach opłaty miesięcznej

Foto: Walter Herz

aig

Z analiz firmy doradczej Walter Herz wynika, że w siedmiu największych miastach w Polsce jest ponad 420 tys. mkw. powierzchni flex (elastyczne biura). To ponad 3 proc. całkowitej podaży.

W Warszawie i Krakowie flexy mają po ok. 4 proc. udziału w sektorze. – Biorąc pod uwagę wysokie koszty aranżacji powierzchni biurowych i zmieniający się globalnie model pracy w najbliższych latach elastyczne biura będą znacznie energiczniej zwiększać swój potencjał w Polsce, zbliżając się do poziomów rejestrowanych na rynkach europejskich – przewiduje Mateusz Strzelecki, partner w Walter Herz.

Biuro jak usługa

Mateusz Strzelecki wskazuje na coraz większą polaryzację form najmu. – Oferty są coraz bardziej zróżnicowane i bogate. Mocniej rysuje się też trend związany z myśleniem o biurze jak o usłudze (Backend-as-a-Service), u podstaw której leży pełna integracja z zaawansowanymi technologiami i zasadami ESG oraz społeczność – mówi ekspert Walter Herz.

Dodaje, że na rynku flex w Polsce rozwija się subskrypcyjny model biura, w którym firmy korzystają z dostępu do elastycznych powierzchni w wielu lokalizacjach w różnych miastach w ramach opłaty miesięcznej. – Coraz chętniej wybierane są także biura satelitarne. Nasila się zjawisko powstawania satelitarnych biur, aranżowanych blisko miejsca zamieszkania pracowników, które stanowią swoiste uzupełnienie siedziby głównej firmy – mówi Strzelecki. – Jednocześnie trwa rozbudowa elastycznych zasobów wewnątrz tradycyjnych biurowców, co jest świetnym sposobem na wykorzystanie wolnych powierzchni i podbicie popularności budynków.

Reklama
Reklama

Ekspert Walter Herz zauważa, że biznes traktuje dziś flexy jako typową alternatywę dla tradycyjnych biur. – Nie jak tymczasowe rozwiązanie, ale strategiczny wybór zastępujący konwencjonalne powierzchnie – zaznacza. – Niektóre organizacje całkowicie rezygnują ze standardowych biur i decydują się na przeniesienie działalności do elastycznych przestrzeni – ze względu na przewidywalność kosztów, możliwość swobodnego skalowania i krótszy czas uruchamiania działalności.

Czytaj więcej

Agenci AI. Sztuczna inteligencja lubi nieruchomości.

Elastyczna biurowa Warszawa, elastyczny Kraków

Walter Herz podaje, że największy udział w rynku elastycznych biur ma Warszawa. Na stolicę przypada – ok. 235 tys. mkw. w tym formacie. To ponad połowa powierzchni flex w kraju.

– Liderem rynku flex w regionach jest Kraków z prawie 70 tys. mkw. elastycznych powierzchni – podaje Mateusz Strzelecki. – Na kolejnych pozycjach plasuje się Wrocław, Trójmiasto i Poznań. Zainteresowanie elastycznymi przestrzeniami rośnie także w Łodzi i Katowicach.

W miastach regionalnych, poza Warszawą, oferowanych jest łącznie prawie 190 tys. mkw. elastycznych powierzchni biurowych, co odpowiada około 23 tys. stanowiskom pracy.

Tylko w stolicy operatorzy biur flex wynajęli w 2024 r. ok. 70 proc. więcej powierzchni niż rok wcześniej. – W najbliższym czasie do oferty trafiać będą kolejne elastyczne powierzchnie w nowych budynkach, także w dużych miastach regionalnych – mówi Mateusz Strzelecki.

Reklama
Reklama

Jak dodaje, popyt na flexy podbija przede wszystkim hybrydowy model pracy. – Zainteresowanie biurami flex rośnie szczególnie w Warszawie i Krakowie. Najemcy skupiają się głównie na lokalizacjach centralnych, a szczególnie tych doskonale skomunikowanych, np. w okolicy stacji metra. Z naszych obserwacji wynika, że najczęściej poszukiwane są powierzchnie dla 3–15 osób, w przedziale 20–200 mkw. Rośnie jednocześnie popyt na większe moduły, które wykorzystywane są m.in. przez firmy projektowe i podmioty zagraniczne, rozpoczynające działalność w Polsce – zauważa Strzelecki.

Wśród najemców elastycznych biur w Polsce dominują firmy z branży IT i e-commerce, marketingowe, finansowe, konsultingowe i start-upy, a także międzynarodowe korporacje, poszukujące biur satelitarnych, tymczasowych i elastycznych punktów wejścia na rynek. W regionach popyt generują głównie firmy technologiczne, usługowe i sektor SSC/BPO.

Ile kosztuje elastyczne biuro

– Duża popularność flexów sprawia, że na rynku regularnie pojawiają się nowi operatorzy lokalni, jak np. The Shire, BeIN Offices, Puzzle Office i butikowe firmy oferujące takie powierzchnie w wydaniu premium – zauważa ekspert Walter Herz. – Rosnące zapotrzebowanie na elastyczne rozwiązania w Polsce motywuje także wielu deweloperów do uruchamiania własnych marek flex w biurowcach. Obok globalnych marek, jak Regus, WeWork, Mindspace czy Brain Embassy na polskim rynku rozwijają ofertę również lokalni operatorzy, jak np. Chilliflex, Loftmill czy OmniOffice. Właściciele budynków komercyjnych oferują biura w elastycznym formacie m.in. pod takimi markami jak Business Link, CitySpace czy Quickwork.

Czytaj więcej

Więcej elastycznych biur w Łodzi i Krakowie

Wśród rynkowych propozycji znaleźć można także powierzchnie klasy premium, oferowane m.in. przez Brain Embassy, The Nest i Mindspace, zapewniające wysokiej klasy design, przestrzeń wellness, kawiarnie i zaplecze eventowe oraz usługi konsjerża.

Reklama
Reklama

W centrum Warszawy za biurko w elastycznej przestrzeni trzeba zapłacić 300–475 euro miesięcznie. Na rynkach regionalnych miesięczne opłaty za jedno miejsce pracy to 200–375 euro. Stawka najczęściej obejmuje wszystkie koszty, w tym czynsz, media, sprzątanie, dostęp do internetu i przestrzeni wspólnych.

Nieruchomości
Rynek mieszkań ożywi się jesienią
Nieruchomości
Polskie magazyny na celowniku inwestorów
Nieruchomości
Polacy wciąż chętnie kupują nieruchomości w Hiszpanii – znamy dane za II kwartał
Nieruchomości
Nieruchomości jak pole minowe. "Okazja" może słono kosztować
Nieruchomości
Lipiec potwierdza odbicie popytu na kredyty mieszkaniowe. Nowe dylematy
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama