Nie słabną emocje dotyczące wciąż utrzymującej się praktyki organów podatkowych, która polega na instrumentalnym wszczynaniu postępowań karnych skarbowych w celu wydłużenia okresu przedawnienia zobowiązań podatkowych.
W ostatnich, najbardziej kluczowych głosach orzecznictwa, tj. w postanowieniu sygnalizacyjnym z 14 kwietnia 2025 roku składu siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt I FSK 1078/24) oraz w uchwale siedmiu sędziów NSA z 21 maja 2021 roku (I FPS 1/21) sądy wskazują na pilną potrzebę zmiany tej praktyki z uwagi na jej znaczący wpływ na zasady praworządności, sprawiedliwości społecznej, jak również poszanowania konstytucyjnych praw i wolności podatników, których ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.
Jest bowiem oczywistą rzeczą, że postępowania karne skarbowe, których jedynym celem jest zawieszenie biegu terminu przedawnienia, stanowią jedynie pułapkę na podatników, naruszając ich zaufanie do państwa, ale, co także kluczowe, doprowadzając do faktycznej deprecjacji mechanizmu przedawnienia zobowiązań podatkowych, eliminując w ten sposób w praktyce funkcję gwarancyjną instytucji przedawnienia zobowiązania podatkowego.
Pułapka na podatników
Wcześniej, z pewną nadzieją podatnicy oczekiwali na uchwałę składu 7 sędziów NSA, która miała odpowiedzieć na pytanie: czy wszczęcie postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, o którym podatnik został zawiadomiony, wywoła skutek w postaci zawieszenia biegu terminu przedawnienia, gdy postępowanie karne skarbowe zostało prawomocnie zakończone postanowieniem o umorzeniu postępowania z powodu stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego. Innymi słowy, gdy organy prowadzące postępowanie doszły do wniosku, że w danej sprawie nie mieliśmy do czynienia z przestępstwem lub wykroczeniem skarbowym.