Elon Musk ograniczy współpracę z administracją Donalda Trumpa

Elon Musk zapowiedział, że znacząco zmniejszy ilość czasu poświęcanego pracy dla administracji Donalda Trumpa w ramach tzw. Departamentu Efektywności Rządu (DOGE) od maja – informuje Reuters.

Publikacja: 23.04.2025 05:24

Elon Musk

Elon Musk

Foto: REUTERS/Carlos Barria

arb

Musk zadeklarował, iż od maja zacznie poświęcać więcej czasu prowadzonym przez siebie firmom. Deklaracja ta pojawiła się w momencie, gdy w pierwszym kwartale 2025 roku koncern Tesla, którego Musk jest dyrektorem generalnym, zanotował wyniki znacznie gorsze od oczekiwań analityków. Po części jest to pokłosie zaangażowania Muska w politykę – jego współpraca z Donaldem Trumpem wywołała protesty w Stanach Zjednoczonych i na świecie, czego efektem były m.in. akcje bojkotu konsumenckiego, które uderzyły w koncern produkujący samochody elektryczne.

Elon Musk: Teraz będę poświęcał Departamentowi Efektywności Rządu 40 proc. swojego czasu

– Większość żmudnej pracy niezbędnej do stworzenia zespołu DOGE i pracy związanej ze współpracą z administracją w celu uporządkowania finansów została już wykonana – oświadczył Musk w czasie spotkania z inwestorami Tesli podsumowującego wyniki spółki w I kwartale. Jak dodał, teraz zamierza poświęcać ok. 40 proc. swojego czasu dla Departamentu Efektywności Rządu.

Czytaj więcej

Świat w chaosie. Co się wyłoni z odwróconego porządku Donalda Trumpa?

Po deklaracji Muska wartość akcji Tesli wzrosła o 5,5 proc. W pierwszych miesiącach 2025 roku, gdy Musk zaangażował się w pracę administracji Trumpa, akcje koncernu notowały poważne spadki – w porównaniu do grudnia 2024 roku ich wartość zmniejszyła się o połowę.

Kłopoty Tesli: Zysk netto w I kwartale zmniejszył się o 71 proc.

Oprócz zaangażowania Muska w politykę, Tesli nie służy również polityka celna prezydenta USA. Po nałożeniu przez administrację Trumpa 145-procentowych ceł na import z Chin, koncern wstrzymał sprowadzanie z Państwa Środka komponentów do produkcji samochodów. Z kolei cła odwetowe nałożone przez Chiny na USA sprawiły, że Tesla zawiesiła przyjmowanie zamówień na swoje samochody w Chinach.

Aby doszło do znaczącego wzrostu kursu akcji, musielibyśmy zobaczyć nagłówek taki jak „Musk opuszcza DOGE, by ponownie skupić się na Tesli”

Shawn Campbell, doradca inwestycyjny i inwestor z Camelthorn Investments

Musk na wtorkowej konferencji oświadczył, że popiera obniżenie ceł i dodał, że wpływ na wyniki koncernu ma „popyt na auta w skali makro”, a w czasach ekonomicznej niepewności ludzie powstrzymują się od większych zakupów, takich jak zakup auta.

W I kwartale 2025 roku zysk netto Tesli zmniejszył się o 71 proc. – z 1,39 mld dol. do 409 mln dolarów.

– Sądzę, że więcej uwagi poświęcanej Tesli będzie pozytywne dla kursu akcji, ale aby doszło do znaczącego wzrostu kursu akcji, musielibyśmy zobaczyć nagłówek taki jak „Musk opuszcza DOGE, by ponownie skupić się na Tesli” – uważa Shawn Campbell, doradca inwestycyjny i inwestor z Camelthorn Investments, który sam posiada akcje Tesli.

Zadaniem DOGE, departamentu funkcjonującego poza formalną strukturą amerykańskiej administracji, jest dokonanie audytu działań władz USA i znalezienie oszczędności m.in. poprzez zmniejszenie zatrudnienia i zwiększenie efektywności funkcjonowania administracji. Musk, w czasie kampanii wyborczej Donalda Trumpa, deklarował, że może to przynieść oszczędności rzędu 2 bln dolarów rocznie.

Polityka
Spełnia się sen Wałęsy: przegoniliśmy Japonię
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Polityka
Marco Rubio i rewolucja w Departamencie Stanu z Polską w tle. „Radykalna ideologia”
Polityka
Putin proponuje zamrożenie inwazji na Ukrainę. Stawia warunki, Europa ostrzega
Polityka
Bloomberg: Macron konsultuje wcześniejsze wybory. Pałac Elizejski zaprzecza
Polityka
Sekretarz bezpieczeństwa USA okradziona w Waszyngtonie. Straciła torebkę z dokumentami