Jak donosi RMF24, zapowiadana na środę 17 kwietnia wielka konferencja deregulacyjna została odwołana. Ogłoszony miał dziś być pakiet ustaw deregulujących gospodarkę, który według zapowiedzi premiera Donalda Tuska ma być „masywny”.
Czytaj więcej
Mniejsze ryzyko dla obywateli przy kredytach i większe ich bezpieczeństwo dzięki ułatwieniom w sz...
Deregulacja. Nie będzie wielkiej konferencji Donalda Tuska
Okazuje się jednak, że pakiet ten nie został jeszcze wystarczająco doszlifowany. Z informacji RMF24 wynika, że problemem ma być także komunikacja. Rządowi ma zależeć na tym, by zapowiedzi deregulacyjnie należycie wybrzmiały – a więc by nie spotkały się z krytyką, także tą wewnętrzną, gdyż w najbliższym otoczeniu premiera wciąż mają być słyszalne spory wokół projektów i koncepcji deregulacyjnych.
Z najnowszego raportu rządowego zespołu ds. deregulacji gospodarki wynika, że 62 proc. propozycji deregulacyjnych zgłaszanych przez biznes dostało zielone światło. 15 proc. będzie analizowane dogłębniej, zaś 20 proc. trafiło do kosza. Do deregulacyjnych pomysłów zaakceptowanych przez rząd zalicza się m.in. złagodzenie kar nakładanych przez Urząd Skarbowych na popełniających błędy przedsiębiorców, rozszerzenie możliwości zawierania ugód ze skarbówką, likwidacja możliwości dowolnego zawieszania biegu przedawnienia spraw podatkowych przez urzędników czy uzupełnienie aplikacji mObywatel o wszystkie usługi dla najmniejszych przedsiębiorców.
Premier Donald Tusk powierzył kwestię opracowania propozycji zmian deregulacyjnych przedsiębiorcy i szefowi InPostu Rafałowi Brzosce. Powołany przez niego zespół od jakiegoś czasu przedstawia kolejne propozycje deregulacji w różnych dziedzinach prawa.