We wniosku wniesionym drogą elektroniczną urząd gminy został poproszony o udostępnienie informacji publicznej obejmującej m.in. wykazu dokumentów stanowiących o działaniach w zakresie zwalczania pandemii COVID-19. Po jakimiś czasie wnioskodawczyni została poinformowana przez organ, że sprawa nie mogła zostać załatwiona w terminie oraz że zostanie załatwiona w terminie kolejnych 14 dni.
Wniesiona została skarga na bezczynność wójta gminy w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej. Skarżąca zarzuciła organowi pozostawieniu jej wniosku bez odpowiedzi. Skarżąca podkreśliła, że wielokrotnie występuje ona do organów jednostek samorządu terytorialnego o udzielenie informacji publicznej i ma pozytywne doświadczenia związane z ich pozyskiwaniem. Stąd też, wierząc w zamiar udzielania informacji publicznej przez urząd gminy, zwlekała ze złożeniem skargi, lecz wniosek pozostał bez odpowiedzi.
Tymczasem wójt gminy wniósł o umorzenie postępowania sądowoadministracyjnego.
Organ zaznaczył, że wniosek skarżącej został już rozpoznany poprzez wysłanie wiadomość e-mail. Stwierdzono w nim, że organ nie posiada dokumentów, o których była mowa we wniosku o dostęp do informacji publicznej, ale jednocześnie poinformowano o kosztach, jakie urząd gminy poniósł w związku ze zwalczeniem COVID-19. Organ wyjaśnił, że wniosek nie został rozpoznany w terminie z uwagi na obciążenia obowiązkami pracowników urzędu. W ocenie wójta brak rozpoznania wniosku w ustawowym terminie nie nosił znamion rażącego naruszenia prawa.
Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że przedmiotowa skarga jest zasadna. Bezsporne w niniejszej sprawie jest, że wójt gminy jest zobowiązany do udzielenia informacji publicznej.
Pozostawanie w bezczynności przez podmiot obowiązany do udostępnienia informacji publicznej oznacza w praktyce niepodjęcie stosownych czynności w terminie wskazanym w art. 13 u.d.i.p. W niniejszej sprawie na dzień wniesienia skargi wójt pozostawał w bezczynności, gdyż odpowiedź udzielona skarżącej drogą poczty elektronicznej nastąpiła zbyt późno. Była ona niepełna i niejednoznaczna. Taka zaś odpowiedź nie może być uznana za udzielenie informacji publicznej.
Nie można aprobować zachowania się organu „unikającego” udzielenia odpowiedzi lub udzielenia odpowiedzi budzącej uzasadnione wątpliwości. Sąd wyjaśnia, że zobowiązał organ do rozpoznania wniosku skarżącej bez wskazywania granic jego załatwienia, gdyż uznał, że reakcja na wniosek przez udzielenie informacji bądź wyjaśnienie, o tym dlaczego określonych dokumentów (informacji) organ nie posiada, powinna być przygotowana kompleksowo. Powoływanie się przez organ na niedostosowanie zasobów kadrowych do liczby wpływających wniosków (zwłaszcza drogą elektroniczną), niezdolność pracowników do pracy z powodu choroby czy izolacji, jak też konieczność organizowania doraźnych zastępstw nie stanowi usprawiedliwionego uzasadnienia zwłoki w rozpoznaniu sprawy.
Sygnatura akt: III SAB/Gd 79/22