Aktualizacja: 20.01.2020 15:42 Publikacja: 20.01.2020 16:00
Foto: AdobeStock
- Pracownikowi urzędu gminy, zgodnie z regulaminem wynagradzania, w 2019 roku wypłacano periodycznie dodatek specjalny za dodatkowe zadania. Czy trzeba wliczać ten dodatek do podstawy wymiaru trzynastki?
Nie będzie sprawnego państwa bez profesjonalnej i niezależnej służby cywilnej. Starsi stażem zbliżają się do emerytury, a dla młodych ludzi praca w administracji publicznej jest nieatrakcyjna.
Duża rotacja zatrudnionych, wakaty, szczególnie w administracji terenowej, niewłaściwe zarządzanie – z takimi problemami w latach 2020–2023 mierzyła się służba cywilna. To wnioski pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli.
Władze krajowe, regionalne i lokalne mogą włączyć się do wspólnych projektów z partnerami z Niemiec, Szwecji, Danii i Litwy. W kilku działaniach do pozyskania jest 27 mln euro.
Czy starosta, wydając decyzję o wysokości odszkodowania za nieruchomości wywłaszczone na podstawie specustawy w zakresie realizacji inwestycji dróg publicznych, musi uwzględnić wydanie decyzji o warunkach zabudowy, jeśli właściciel nie wystąpił o pozwolenie na budowę?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Dla skorzystania z prawa do odliczenia VAT konieczny jest jednoznaczny i wyraźny zamiar wykorzystania zakupionych towarów lub usług do czynności opodatkowanych. W pewnych okolicznościach niejednoznaczny zamiar wykorzystania nie pozbawia gminy trwale tego prawa.
Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej i „Sprawiedliwa Rosja – Za Prawdę” niemal w całości nie zagłosowały za nowym budżetem, który zakłada 25-procentowy wzrost wydatków na wojnę Putina do poziomu rekordowego od czasów ZSRR. A wszystko to kosztem cięć wsparcia najuboższych Rosjan.
By osiągnąć 240 mld zł deficytu w tym roku, rząd będzie zapewne musiał sięgnąć po budżetowe sztuczki, wzorem poprzedników. Ale dzięki temu zmniejszyć się mają nieco napięcia w budżecie w 2025 r., czyli w roku wyborczym.
W piątek posłowie zagłosowali za nowelizacją budżetu na 2024 rok, która zakłada wzrost deficytu o ponad 56 mld zł.
W sprzyjających okolicznościach rząd mógłby zapożyczać się w 2025 r. w miarę bezpiecznie. Ale koszty obsługi długu będą szybko rosły. Istnieje ryzyko, że wymkną się spod kontroli.
W tym roku korporacje wpłacają do budżetu państwa wyraźnie mniej niż w 2023 r. Choć opozycja dopatruje się przyczyn politycznych, powód jest prosty – zyski firm pompowane wcześniej przez inflację znacząco spadły. I niestety, nieszybko się odbudują.
Wzrost kosztu obsługi długu w latach 2026-2028 pozostaje głównym zagrożeniem dla stabilności makroekonomicznej kraju. W najbliższych latach jest nieunikniony powolny spadek tempa wzrostu PKB do 1,5 proc. rocznie - z racji wysokiego już poziomu wydajności pracy i niskich inwestycji.
Dziura w kasie państwa jeszcze w tym roku ma poszybować do 240 mld zł. W krótkim okresie może to być strategiczny ruch odciążający przyszłoroczny budżet. Ale można też zapytać, czy rząd Donalda Tuska w ogóle myśli o zacieśnieniu fiskalnym?
Rząd zwiększył deficyt aż do rekordowych 240 mld zł. Ekonomiści przypuszczają, że za nowelizacją ustawy budżetowej kryje się chęć dokonania wydatków w 2024 r. i odciążenia budżetu na 2025 r.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas