Tylko jedna na dziesięć firm nie wystąpiła w tym roku z żadną świąteczną inicjatywą – wynika z badania agencji zatrudnienia Randstad. Pracodawcy są przywiązani do tradycji, chcą sprostać oczekiwaniom zespołów i najwyraźniej liczą się z tym, że brak choćby skromnych bonusów może negatywnie odbić się na ich wizerunku.
Ponad połowa (51 proc.) ankietowanych pracodawców zdecydowała się przyznać w tym roku gwiazdkowe premie. To znacząco większa grupa niż w zeszłym roku (45 proc.) i aż o połowę większa niż w ostatnim roku przed pandemią. Zdaniem Mateusza Żydka, rzecznika Randstad, jest to efekt ogólnego trendu poszukiwania przez firmy finansowych rozwiązań wspierających pracowników w czasie wysokiej inflacji. Część firm nie może sobie pozwolić na podwyżkę płac i rekompensatą są właśnie premie: od wynikowych i uznaniowych po takie z okazji świąt.