Istniejący w spółce akcyjnej podział funkcji i kompetencji pomiędzy zarząd, radę nadzorczą i walne zgromadzenie spółki skutkuje niedopuszczalnością wkraczania każdego z organów w kompetencje przypisane pozostałym. W rezultacie ani rada nadzorcza, ani walne zgromadzenie spółki nie mogą wydawać zarządowi wiążących poleceń dotyczących prowadzenia spraw spółki (art. 3751 k.s.h.). Tym bardziej nie jest dopuszczalne, aby takie polecenia formułowali wobec zarządu akcjonariusze lub akcjonariusz, nawet większościowy.
Zakaz wydawania wiążących poleceń zarządowi jest uzasadniony tym, że to członkowie zarządu ponoszą odpowiedzialność za podejmowane w spółce decyzje biznesowe (art. 483 i nast. k.s.h.). Ingerencja w proces zarządzania prowadziłaby do oddzielenia władzy od odpowiedzialności.
Nieważne wiążące polecenie
Do wydania wiążącego polecenia może dojść w formie uchwały walnego zgromadzenia lub rady nadzorczej, ale także w postaci niesformalizowanej.
W tym pierwszy przypadku, jeżeli zarząd uzna, że doszło do przekroczenia zakazu i uchwała ma charakter imperatywny, to powinien wszcząć procedurę zaskarżenia takiej uchwały, powołując się na jej sprzeczność z art. 375¹ k.s.h. Wniesione powództwo powinno w takiej sytuacji prowadzić do stwierdzenia nieważności uchwały na podstawie art. 425 § 1 k.s.h.
Nieco inna sytuacja zachodzi natomiast, gdy polecenie nie przybiera formy uchwały organu spółki, ale jest przekazem, komunikatem lub oczekiwaniem akcjonariusza większościowego lub grupy akcjonariuszy. Taka sytuacja może być zakwalifikowana jako oświadczenie woli lub zdarzenie prawne zbliżone do oświadczenia woli, które należy uznać za sprzeczne z zasadą samodzielnego prowadzenia spraw spółki przez zarząd (art. 368 k.s.h.) i, jako takie, za nieważne na podstawie art. 2 k.s.h. w zw. z art. 58 k.c. W tym przypadku zarząd może powołać się na jego nieważność i wynikającą z tej nieważności bezskuteczność bez wszczynania przewidzianej w art. 422 i nast. k.s.h. procedury zaskarżenia.
Inaczej jest w grupie spółek
Kodeks spółek handlowych dopuszcza wydanie wiążącego polecenia jedynie w grupie spółek. W zarejestrowanym holdingu wiążące polecenie jest bowiem instrumentem zarządzania grupą. Spółka dominująca może wydać wiążące polecenie dotyczące prowadzenia spraw spółce zależnej, jeżeli jest to uzasadnione interesem grupy spółek.
Powinno być ono co do zasady wykonane przez zarząd spółki zależnej, chyba że zachodzi jeden z powodów odmowy wykonania polecenia. Ustawodawca odróżnia sytuację spółki jednoosobowej oraz innych spółek zależnych. Spółka zależna jednoosobowa odmawia wykonania wiążącego polecenia, tylko jeżeli doprowadziłoby ono do niewypłacalności albo zagrożenia niewypłacalnością, inne zaś – poza jednoosobowymi – spółki zależne także wtedy, gdy istnieje uzasadniona obawa, że polecenie to jest sprzeczne z interesem spółki zależnej i wyrządzi jej szkodę, która nie będzie naprawiona przez spółkę dominującą lub inną spółkę z grupy w okresie dwóch lat, licząc od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę (art. 214 § 1–2 k.s.h.).
Co istotne, ciężar oceny, czy powinno, czy też nie, dojść do wykonania polecenia, spoczywa na zarządzie spółki zależnej, a decyzja ta może zostać zakwestionowana.
Zarówno decyzja o wykonaniu, jak i o odmowie wykonania wiążącego polecenia przybiera postać uchwały zarządu spółki zależnej, która w przypadku odmowy powinna być uzasadniona (art. 213 § 4, art. 214 § 5 k.s.h.). Uchwała zarządu, zwłaszcza w zakresie odmowy wykonania wiążącego polecenia, podlega zaskarżeniu na podstawie powództwa o ustalenie (por. uchwałę (7) SN z 18 września 2013 r., III CZP 13/13, OSNC 2014, nr 3, poz. 23).
Tryb zaskarżenia – powództwem o ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c. – powoduje, że krąg osób, które są uprawnione do wszczęcia postępowania sądowego jest szeroki i może obejmować, w zależności od sytuacji, nie tylko spółkę dominującą, ale także akcjonariuszy mniejszościowych spółki zależnej czy też jej interesariuszy, takich jak wierzyciele czy pracownicy.
Autorka jest profesorem uczelni na Wydziale Prawa i Administracji UW, partnerem w kancelarii BLSK