Zazwyczaj większość uwagi ludzie poświęcają bieżącym sprawom, a kwestie dotyczące przyszłości odkładane są na później. Tymczasem życie bywa pełne nieprzewidzianych zdarzeń, które mogą diametralnie zmienić codzienność. Mimo że temat niedyspozycji czy nawet śmierci często wydaje się odległy, a wręcz niekomfortowy, warto poświęcić mu uwagę, by uniknąć później trudnych sytuacji. Zdarza się bowiem, że bliscy osoby zmarłej muszą zmierzyć się z ogromem formalności prawnych i finansowych, szczególnie gdy zmarły prowadził firmę, co w połączeniu z żałobą staje się niezwykle trudne. Nie chodzi jednak wyłącznie o dyspozycje na wypadek śmierci – równie istotne są działania na wypadek nagłych okoliczności, które uniemożliwiają podejmowanie decyzji, takich jak ciężka choroba czy utrata kontaktu z bliskimi. Tymczasem bliscy mogą zostać postawieni w obliczu sytuacji, która będzie wymagała szybkiego działania.

Testament to fundament mądrej sukcesji

Sporządzenie testamentu to jeden z najbardziej podstawowych, ale jednocześnie najważniejszych kroków w procesie planowania. Pozwala zadecydować przyszłemu spadkodawcy o tym, jak zostanie rozdzielony jego majątek po śmierci, unikając automatycznego podziału zgodnie z zasadami dziedziczenia ustawowego i ustaloną prawnie kolejnością dziedziczenia.

Obowiązujące przepisy w zakresie spadkobrania przyznają największe uprawnienia potomkom oraz małżonkowi – co do zasady to właśnie oni są uprawnieni do dziedziczenia w przypadku braku testamentu. W sytuacji, w której ktoś nie pozostawia po sobie potomków, dziedziczą małżonek i rodzice zmarłego. W dalszej kolejności powołane do dziedziczenia jest rodzeństwo, później jego potomkowie, a następnie dziadkowie, wujostwo i kuzynostwo spadkodawcy. Gdy w chwili śmierci nie posiada on krewnych, jego majątek dziedziczy gmina ostatniego miejsca zamieszkania, a jeśli nie da się jej ustalić lub zmarły mieszkał za granicą – Skarb Państwa.

Ten automatyczny mechanizm nie zawsze odzwierciedla jednak czyjąś wolę i może doprowadzić do nieoczekiwanych rezultatów.

Przykład

Zgodnie z regułami dziedziczenia ustawowego w przypadku bezdzietnego małżeństwa do dziedziczenia po zmarłej żonie nie jest powołany wyłącznie jej mąż, ale również rodzice, a w razie braku przynajmniej jednego z nich – także rodzeństwo żony. Może być więc tak, że majątkiem, który małżonkowie gromadzili razem przez całe życie, mąż będzie musiał podzielić się z rodziną zmarłej żony.

Co istotne, testament pozwala również na zabezpieczenie osób spoza kręgu ustawowych spadkobierców, które inaczej nie miałyby prawa do dziedziczenia.

Przykład

Ktoś, z kim spadkodawca spędził ostatnie lata życia, lecz nie był z nim formalnie związany, zostanie całkowicie pominięty w podziale spadku. Podobny los może spotkać najbliższego przyjaciela zmarłego czy członka jego dalszej rodziny, z którym spadkodawca utrzymywał bliskie relacje.

Testament pozwala kształtować los majątku

Testament pozwala sprawować kontrolę nad tym, kto i w jaki sposób będzie dziedziczył dobra należące dotychczas do zmarłego.

Przykład

Można postanowić, że całość spadku będzie dziedziczyła jedna osoba bądź też kilka osób i ustalić, w jakiej dokładnie części. Istnieje również możliwość rozdysponowania poszczególnych składników majątku na rzecz konkretnych osób. Można również połączyć te metody.

Jednym z najważniejszych instrumentów, jakie oferuje testament, są dwa rodzaje zapisów, które umożliwiają przypisanie danych dóbr wskazanym osobom. Na podstawie zapisu zwykłego właścicielem zapisanego przedmiotu po śmierci spadkodawcy stają się spadkobiercy, a zapisobierca ma prawo jedynie żądać jego wydania na swoją rzecz. Zapis windykacyjny powoduje natomiast, że zapisobierca staje się właścicielem danego przedmiotu automatycznie z momentem śmierci spadkodawcy. Jest to skuteczny sposób na szybkie i bezkonfliktowe rozdysponowanie określonych dóbr, bez konieczności czekania na zakończenie formalności w postaci działu spadku i – w konsekwencji – „zamrażania” ich do tego czasu.

Co więcej, w testamencie istnieje także możliwość udzielenia spadkobiercom lub zapisobiercom poleceń, które będą stanowiły dla nich moralne zobowiązania i pomogą w zrealizowaniu wizji spadkodawcy. Mogą one dotyczyć w zasadzie każdej kwestii, natomiast nie ma możliwości, aby zobowiązywały do wykonania rzeczy niemożliwych, sprzecznych z prawem lub zasadami współżycia społecznego.

Przykład

Można zawrzeć w testamencie polecenie, zgodnie z którym spadkobiercy przez np. pięć lat od dnia śmierci spadkodawcy nie powinni sprzedawać odziedziczonej nieruchomości osobom spoza kręgu rodzinnego.

Testament pozwala również na wyznaczenie jego wykonawcy, który będzie odpowiedzialny za realizację tego dokumentu po śmierci testatora. Jest to szczególnie istotne w sytuacjach, gdy spadkodawca ma skomplikowaną strukturę majątkową lub przewiduje potencjalne konflikty między spadkobiercami. Wykonawca testamentu ma za zadanie dopilnować, aby wszystkie postanowienia tego dokumentu zostały zrealizowane, a majątek podzielony zgodnie z wolą zmarłego.

Należy przy tym mieć również na uwadze, że brak jasnych wytycznych co do losów majątku po śmierci jego dotychczasowego właściciela może prowadzić do nieporozumień wśród najbliższych. Brak zgody co do podziału spadku często skutkuje koniecznością wszczęcia postępowania sądowego, co znacząco wydłuża cały proces i de facto wstrzymuje dostęp do majątku spadkowego. Taka sytuacja nie tylko opóźnia przekazanie aktywów, lecz także może powodować dodatkowe koszty oraz zmniejszać wartość mienia na skutek niekorzystnych czynników, takich jak chociażby niszczenie niezagospodarowanych dóbr.

Wskazane byłoby zatem, aby spadkodawca jeszcze za życia zaplanował, w jaki dokładnie sposób chciałby, aby należące do niego dobra zostały podzielone po jego śmierci, w czym mogą pomóc chociażby ww. postanowienia testamentowe. W szczególności znajduje to odniesienie do tych przedmiotów, które stanowią największą wartość dla samego spadkodawcy i jego rodziny – czy to majątkową, czy emocjonalną. Dzięki temu istnieje możliwość uniknięcia zbędnych formalności oraz potencjalnego konfliktu między najbliższymi zmarłego, a także – co najważniejsze – pozwoli na jak najpełniejsze wypełnienie ostatniej woli spadkodawcy.

Testament własnoręczny czy notarialny

Choć obie te formy testamentów są jednakowo ważne i mogą wywołać podobne skutki, w wielu aspektach się od siebie różnią. Ze względów technicznych zdecydowanie łatwiej jest sporządzić testament własnoręczny, który musi być jednak w całości napisany ręcznie przez spadkodawcę, opatrzony datą i podpisem. Ta forma niesie jednak za sobą pewne ryzyko – taki testament może być łatwo zgubiony, zniszczony, a także kwestionowany co do swojej autentyczności przez potencjalnych spadkobierców, co może prowadzić do długotrwałych sporów sądowych.

Bezpieczniejszym rozwiązaniem wydaje się więc sporządzenie testamentu w formie aktu notarialnego. Minimalizuje to ryzyko podważenia tego dokumentu, ponieważ notariusz czuwa nad jego prawidłowością, co pozwala uniknąć błędów i w konsekwencji lepiej zrealizować ostatnią wolę spadkodawcy. Co równie ważne, testament w tej formie jest przechowywany (najpierw przez notariusza, a później przez sąd), co zapobiega jego zagubieniu czy zniszczeniu. Warto przy tym również pamiętać, że niektóre postanowienia (np. zapis windykacyjny) mogą zostać zamieszczone jedynie w testamencie notarialnym.

Poza wskazanymi powyżej dwoma sposobami przepisy umożliwiają sporządzenie testamentu również w innych formach (w tym – ustnej). Są to jednak metody zarezerwowane dla szczególnych sytuacji, więc nie powinny być brane pod uwagę w procesie odpowiedzialnego planowania.

Klucz do ciągłości biznesu

Przedsiębiorcy często stają przed wyzwaniem zabezpieczenia ciągłości działania firmy na wypadek ich śmierci. W przypadku firm, w których brakuje formalnych mechanizmów sukcesji, śmierć właściciela może prowadzić do poważnych problemów prawnych i finansowych, a w skrajnych przypadkach – nawet do upadłości biznesu. Warto więc rozważyć wprowadzenie rozwiązań, które mogą zapobiec tego typu sytuacjom.

Każdy przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, a także wspólnik spółki cywilnej ma prawo ustanowić za swojego życia zarząd sukcesyjny nad swoim przedsiębiorstwem. Zarządca sukcesyjny to osoba, która po śmierci przedsiębiorcy przejmie stery przedsiębiorstwa i zapewni jego bieżące funkcjonowanie do czasu ostatecznego zakończenia formalności spadkowych.

Wspólnicy spółek powinni z kolei zweryfikować, czy umowy tych podmiotów zawierają postanowienia odnoszące się do kwestii śmierci wspólnika. W przypadku spółek osobowych warto przede wszystkim wprowadzić zapisy, zgodnie z którymi spółka będzie dalej istniała pomimo śmierci wspólnika. Dodatkowo umowy spółek mogą szczegółowo regulować zasady dziedziczenia ogółu praw i obowiązków, udziałów czy akcji. W zależności od sytuacji konkretnej spółki i wybranej drogi sukcesji warto wprowadzić do jej umowy postanowienia, które będą urzeczywistniały założenia dotychczasowych wspólników i jednocześnie zapobiegną paraliżowi spółki po śmierci wspólnika.

Udzielenie pełnomocnictw

Testament i inne omówione powyżej działania pozwalają uregulować kwestie majątkowe po śmierci, jednak co się stanie, jeśli utrata zdolności do podejmowania decyzji nastąpi jeszcze za życia? Może się bowiem okazać, że przed śmiercią spadkodawca przez dłuższy czas pozostaje w stanie, który uniemożliwia mu normalne decydowanie o swoim postępowaniu, np. z powodu przebywania w śpiączce. Taki stan oczywiście nie zawsze musi prowadzić do zgonu – osoba w nim przebywająca może mieć jednak czasowo lub trwale ograniczoną zdolność do podejmowania decyzji. Nadto, choć wydaje się to czasami mało prawdopodobne, zaginięcia osób dorosłych wcale nie są aż tak rzadkie, jak mogłoby się to wydawać. W ostatnich latach pojawiały się doniesienia medialne dotyczące nawet ludzi biznesu czy innych znanych osób. W niektórych przypadkach takie osoby udaje się odnaleźć, jednak zwykle wymaga to czasu.

Brak możliwości kontaktu z daną osobą oraz podejmowania przez nią decyzji przez dłuższy czas (czy to z powodu choroby, czy innej przyczyny, np. zaginięcia) może powodować poważne komplikacje prawne i majątkowe. Do momentu swojej śmierci osoba taka pozostaje właścicielem swojego majątku, a w konsekwencji jako jedyna może nim rozporządzać oraz wykonywać związane z tym prawa i obowiązki. Jej długotrwała niedyspozycja lub nieobecność z pewnością będzie prowadziła do dużych strat lub paraliżu decyzyjnego, zwłaszcza gdy jest wspólnikiem spółki, prowadzi działalność gospodarczą czy zarządza znacznym majątkiem i niezbędne jest sprawne podejmowanie ważnych decyzji.

Alternatywą dla wszczęcia i prowadzenia często długotrwałych postępowań o ubezwłasnowolnienie (w sytuacji poważnej choroby) czy uznanie za zmarłego (w przypadku zaginięcia) przez bliskich takiej osoby jest udzielenie przez nią pełnomocnictwa na wypadek niedyspozycji. Takie pełnomocnictwo może dotyczyć tylko ściśle określonych czynności (np. reprezentowania jako wspólnika w spółce, w której mocodawca posiada udziały) bądź jego zakres może zostać ustalony bardzo szeroko (przykładowo obejmować sprawy zarówno firmowe, jak i osobiste). Co istotne, powinno zostać udzielone zaufanej osobie, a dodatkowo – najlepiej w formie aktu notarialnego. Taka forma daje bowiem nie tylko pewność co do poprawności i ważności sformułowania takiego pełnomocnictwa, ale również umożliwi reprezentowanie mocodawcy w zasadzie we wszelkich czynnościach (także tych, które zgodnie z przepisami muszą zostać dokonane notarialnie). Udzielenie pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego pozwoli także na bezproblemowe wielokrotne uzyskiwanie wypisów takiego dokumentu, co może okazać się bardzo przydatne, jeśli jego zakres został ustalony szeroko.

Dodatkowo, aby mieć pewność, że pełnomocnictwo zostanie wykorzystane jedynie w przypadku niedyspozycji mocodawcy, warto złożyć je w depozycie, np. u notariusza czy zaufanego doradcy. W protokole z przyjęcia tego dokumentu na przechowanie bądź w stosownej umowie należy określić warunki, po spełnieniu których pełnomocnictwo powinno zostać wydane osobie upoważnionej przez mocodawcę.

Droga do spokoju i bezpieczeństwa

Choć myślenie o przyszłości, a zwłaszcza o własnej niedyspozycji czy śmierci, może wydawać się przytłaczające, warto podjąć stosowne kroki już teraz. Należy przy tym pamiętać, że planowanie nie jest związane jedynie z wiekiem i nie powinno dotyczyć wyłącznie osób starszych. Nagłe zdarzenia mogą spotkać każdego – niezależnie od etapu życia, na którym się znajduje. W takich zaś sytuacjach kluczowe znaczenie ma odpowiedzialne podejście do planowania. Im wcześniej zostaną podjęte odpowiednie działania, tym lepiej będzie można zabezpieczyć siebie oraz rodzinę. Planowanie to proces, który nie powinien ograniczać się jednak wyłącznie do sporządzenia testamentu. Kluczowe jest również zabezpieczenie na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń za życia, takich jak poważna choroba czy zaginięcie.

Rafał Szymkowiak jest radcą prawnym, założycielem PragmatIQ Kancelarii Prawnej Szymkowiak

Oliwia Lewandowska jest adwokatem w PragmatIQ Kancelarii Prawnej Szymkowiak