Aktualizacja: 02.07.2025 05:43 Publikacja: 16.06.2023 12:44
Foto: Adobe Stock
Pozwany bank z Zabłudowa w Podlaskiem domagał się oddalenia powództwa spółki z Olsztyna. W marcu 2016 r. na jej koncie dokonano dwóch nieautoryzowanych przelewów. Okazało się, że komputer prezesa spółki był zainfekowany hakerskim oprogramowaniem.
Część pieniędzy udało się odzyskać, ale 228 tys. zł przepadło. Nie powiodła się próba polubownego załatwienia z bankiem kwestii zwrotu utraconych pieniędzy. Dlatego firma zdecydowała się wystąpić do sądu z roszczeniem o zwrot części środków - 76 tys. zł oraz odsetek.
Mikro, małe i średnie firmy, które chcą rozwijać się odpowiedzialnie, wdrażając zasady dostępności w swoich prod...
67 proc. małych i średnich firm budowlanych doświadcza problemów z płynnością finansową. Tylko co trzecie przeds...
O ponad pół miliarda złotych wzrosło w ciągu zaledwie roku zadłużenie jednoosobowych działalności gospodarczych...
Czy ubezpieczenie OC jednoosobowej działalności gospodarczej jest obowiązkowe? To zależy.
Za nami pierwsza rozgrywka przed unijnym trybunałem w sprawie stosowania wskaźnika WIBOR przy kredytach złotówko...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas