- Kolejny rok bardzo trudno prognozować skalę niewypłacalności w krajowej gospodarce z uwagi choćby na kolejne zmiany w prawie dotyczące restrukturyzacji, ale też z powodu zmienności na rynkach, napięć geopolitycznych i niepewności związanej z okresem trwania programów pomocowych dla biznesu u naszych najważniejszych partnerów handlowych – mówi Tomasz Ślagórski, wiceprezes KUKE.
- Niestety nie ma wątpliwości co do tego, że trzeci rok pandemii przyniesie kontynuację utrudnień w działalności gospodarczej, które z nieoczekiwaną mocą pojawiły się w 2021 r. W efekcie należy liczyć się ze wzrostem niewypłacalności w zakresie co najmniej 10-15 proc. – dodaje przedstawiciel KUKE.