Na urlopie można zapomnieć o telefonie

Miejsce spędzania wakacji nie może być ograniczone przez szefa zasięgiem sieci telefonicznej. A obowiązek pozostawiania w kontakcie na wypadek awaryjnych sytuacji może objąć tylko ścisłe kierownictwo i specjalistów.

Publikacja: 31.08.2022 22:17

Na urlopie można zapomnieć o telefonie

Foto: AdobeStock

- Szef zażądał, abym w trakcie urlopu był pod telefonem na wypadek, gdyby miał pilną sprawę. Czy faktycznie może mnie zobowiązać do pozostawania w zasięgu telefonu i odbierania połączeń od pracodawcy? – pyta czytelnik.

Co do zasady, nie. Takie zobowiązanie może dotyczyć jedynie bardzo ograniczonej grupy pracowników należących do kierownictwa; ewentualnie do ścisłej grupy specjalistycznej niezbędnej w razie zaistnienia wyjątkowych, poważnych sytuacji awaryjnych. Jednak także od nich nie można wymagać, by dostosowywali miejsce spędzania urlopu do zasięgu sieci telefonicznej.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Reklama
Kadry i Płace
Katarzyna Wójcik: Wyjazd wyjazdowi nierówny
Kadry i Płace
O czym należy pamiętać, zatrudniając młodocianych w wakacje?
Kadry i Płace
Jakie są korzyści z ugody z pracownikiem, który wyrządził firmie szkodę?
Kadry i Płace
Urlop u nowego szefa nie zawsze z czystą kartą
Kadry i Płace
Pracownik w trasie – kto za co płaci? Kiedy trzeba odprowadzić składki?
Reklama
Reklama