Aktualizacja: 18.02.2025 08:00 Publikacja: 11.01.2023 20:00
Foto: AdobeStock
Dress code to zasady dopasowania stroju do okazji i miejsca, w jakim znajduje się dana osoba. Jego przestrzeganie świadczy o wysokiej kulturze osobistej, dobrych manierach i wychowaniu.
W miejscu pracy określony sposób ubierania się odgrywa szczególną rolę, ponieważ pracownicy są postrzegani jako wizytówka firmy i jednocześnie reprezentacja pracodawcy. Odpowiedni wygląd i strój pracownika pomaga budować wizerunek pracodawcy, podkreślać profesjonalizm oraz wzmacniać sposób postrzegania firmy na rynku. Pojawia się więc pytanie, czy pracodawca może określać jedynie zasady ubioru, czy również pozostałe kwestie wizerunkowe, takie jak fryzura i makijaż? Jak daleka może być ingerencja pracodawcy w wygląd pracownika?
Pracę zdalną z zagranicy trzeba rozpatrywać pod kątem przepisów prawa pracy, imigracyjnych, podatkowych, ubezpieczeń społecznych oraz ubezpieczenia zdrowotnego. Nie dziwne, że są z nią problemy.
Pracodawcy będą musieli nie tylko wyrównać pensje pracowników na takich samych stanowiskach, ale także wykonujących pracę tej samej wartości. Czy kasjerka i magazynier powinni zarabiać tyle samo?
Do końca lutego służby kadrowo-płacowe muszą poinformować ZUS o przychodach osiągniętych w 2024 r. przez osoby pobierające świadczenia emerytalno-rentowe objęte ograniczeniami zarobkowymi. Błąd w przekazanym do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zaświadczeniu może być kosztowny.
Wykazanie odpowiedniego stażu pracy ma istotne znaczenie dla realizacji różnych uprawnień pracowniczych, np. uzyskania nagrody jubileuszowej lub dodatku stażowego. Kiedy liczy się czas pracy w gospodarstwie?
Brakuje przepisów dotyczących wykonywania pracy zdalnej z terytorium Polski przez cudzoziemców na rzecz podmiotu zagranicznego.
Chociaż w branży IT przybywa sygnałów poprawy koniunktury, to większość specjalistów nie może liczyć na powrót rekrutacyjnego eldorado.
Instytucje rynku pracy mogą przygotować kompleksowe projekty wsparcia osób młodych, nieuczących się i mających problem ze znalezieniem zatrudnienia. Co istotne, muszą one obejmować zagraniczny komponent.
Pierwsza odsłona planów deregulacyjnych Rafała Brzoski przypomina bardziej porozrzucane puzzle niż spójną układankę.
56 proc. polskich firm co najmniej raz w miesiącu korzysta z usług zewnętrznych specjalistów. Głównie po to, by uzupełnić brakujące kompetencje, ale też ograniczyć koszty pracy.
Młodzi pracownicy z pokolenia Z zaczynają wysyłać sygnały ostrzegawcze swoim przełożonym. Zdaniem ekspertów 2025 rok może w dużych firmach stać pod znakiem zjawiska, które określono jako „revenge quitting”. Co oznacza to pojęcie?
Ułatwienia dla podatników, zmniejszenie kar w obrocie gospodarczym i skrócenie terminu przedawnienia, a także: ograniczenie tymczasowego aresztowania, zrównanie formy elektronicznej z papierową i milczące załatwienie sprawy przy opieszałości urzędników. Co jeszcze planuje zespół Rafała Brzoski?
Pomimo wyzwań związanych z demografią to nie rekrutacja, ale rozwój kompetencji staje się największym wyzwaniem dla pracodawców, którzy coraz częściej sięgają po wsparcie nowych technologii.
Do rekordowych 84 proc. wzrósł w styczniu odsetek ofert pracy, w których wymagano od kandydatów zawodowej praktyki. Juniorów wypiera AI.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas