Tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego ?z 2 października 2013 r. (II PK 14/13).
Sąd rejonowy wyrokiem z 4 czerwca 2012 r. oddalił powództwo pracownika samorządowego o zasądzenie od pozwanej gminy A odprawy rentowej. Według ustaleń sądu pracownik od 1993 r. został zaliczony do I grupy inwalidów ze względu na zły stan narządu wzroku. Uznano też, że inwalidztwo jest trwałe. W 2004 r. powód został powołany na stanowisko skarbnika gminy na czas nieokreślony. W piśmie ?z 22 kwietnia 2010 r. poinformował wójta gminy, że od 1 sierpnia 2010 r. zamierza przejść na rentę inwalidzką i w związku ?z tym wypowiada stosunek pracy ze skutkiem jego rozwiązania na 31 lipca 2010 r. Rada gminy 30 kwietnia 2010 r. podjęła uchwałę o odwołaniu go ze stanowiska skarbnika.
Po rozwiązaniu stosunku pracy, od ?1 sierpnia 2010 r., powód przebywał na rencie inwalidzkiej. 1 lutego 2011 r. rozpoczął pracę w innym urzędzie gminy B na stanowisku zastępcy wójta. Sąd ustalił również, że od 1993 r. nie otrzymał odprawy rentowej. Wysokość dochodzonej odprawy rentowej była bezsporna.
W takim stanie faktycznym sąd stwierdził, że między nabyciem przez zatrudnionego prawa do renty a ustaniem stosunku pracy łączącego strony, nie ma związku czasowego wymaganego przez art. 921 kodeksu pracy. Od rozwiązania stosunku pracy upłynęło bowiem 17 lat. W ocenie sądu nie zachodził związek czasowy między zakończeniem stosunku pracy a nabyciem prawa do renty, który warunkuje nabycie prawa do odprawy.
Od tego orzeczenia pracownik złożył apelację. Sąd okręgowy zmienił zaskarżony wyrok i zasądził od gminy A na jego rzecz żądaną kwotę tytułem odprawy rentowej.
Sąd odwoławczy, uznając za prawidłowe ustalenia faktyczne poczynione przez sąd rejonowy, wskazał jednak, że błędnie zastosowano art. 921 k.p. Prawo do odprawy należało rozstrzygnąć na podstawie art. 38 ust. 3 ustawy o pracownikach samorządowych, zgodnie z którym po 20 latach pracy w związku z przejściem na emeryturę lub rentę z tytułu niezdolności do pracy przysługuje jednorazowa odprawa w wysokości sześciomiesięcznego wynagrodzenia. Zdaniem tego sądu, nabycie prawa do odprawy zależy od przejścia na rentę, ale rozumianego jako utrata statusu pracownika w zamian za uzyskanie statusu rencisty od ustania stosunku pracy z tej przyczyny. Tak też było w tej sprawie.
Pozwana gmina złożyła skargę kasacyjną i wskazała m.in. na naruszenie art. 921 polegające na nieprawidłowym przyjęciu, że między przejściem na rentę a ustaniem stosunku pracy zachodzi związek przyczynowy, czasowy i funkcjonalny w sytuacji, gdy od nabycia prawa do renty minęło 17 lat. W 2010 r. powód dysponował orzeczeniem lekarskim wskazującym na brak przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy. Zatem rozwiązanie stosunku pracy łączącego powoda z pozwaną ani nie zbiegło się w czasie z nabyciem prawa do renty, ani też przyczyną rozwiązania stosunku pracy nie było nabycie prawa do renty. Rozwiązanie umowy nie nastąpiło również z tej przyczyny, że powodowi przysługiwało prawo do świadczenia.
Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną pozwanego.
Komentarz eksperta
Grzegorz ?Trejgel radca prawny ?w Kancelarii ?Prawa Pracy ?Wojewódka i Wspólnicy ?sp.k.
Z poglądem Sądu Najwyższego należy się zgodzić. W pierwszej kolejności trzeba stwierdzić, że w zakresie dotyczącym prawa do odprawy rentowej pracownika samorządowego nie stosuje się art. 921 kodeksu pracy (k.p.), lecz art. 38 ust. 3 ustawy o pracownikach samorządowych. Kodeks pracy znajduje do tych osób zastosowanie jedynie w sprawach nieunormowanych w tej ustawie ?(art. 5 k.p.) lub w tych, do których ta ustawa wprost odsyła. W tym przypadku nie ma prawnego uzasadnienia do stosowania przepisów k.p. Mimo to, zdaniem SN, wobec tożsamości znaczenia omawianych przepisów prawa, możliwe jest dokonanie interpretacji postanowień art. 38 ust. 3 ustawy o pracownikach samorządowych w świetle dorobku orzecznictwa powstałego na tle art. 921 k.p.
W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, ?że zmiana statusu pracownika lub pracownika – emeryta (rencisty) na status wyłącznie emeryta (rencisty) jest przejściem na jedno ?z tych świadczeń w rozumieniu zarówno ?art. 921 § 1 k.p., jak i art. 38 ust. 3 ustawy ?o pracownikach samorządowych. Następuje ono zawsze i tylko przez ustanie stosunku pracy. Dopóki bowiem trwa zatrudnienie, osoba pobierająca emeryturę (rentę) nie przestaje być pracownikiem. Ani nabycie prawa do emerytury (renty), ani przyznanie świadczenia, ani nawet jego wypłata nie stanowią zdarzeń powodujących ustanie zatrudnienia.
Pracownik pobierający emeryturę (rentę) ?w czasie nieprzerwanie trwającego stosunku pracy przechodzi więc na świadczenie dopiero po ustaniu tego zatrudnienia. Tak ?SN uznał choćby w wyrokach: z 16 czerwca 2011 r. (I PK 269/10), z 11 października 2007 r. (III PK 40/07), czy z 4 czerwca ?2002 r. (I PKN 346/01). Zmiana statusu prawnego pracownika, również takiego posiadającego równocześnie podwójny status – pracownika i rencisty lub emeryta – polega na tym, że traci on ten status i staje się jedynie emerytem lub rencistą. Ta okoliczność jest przy tym następstwem ustania jego stosunku pracy pozostającego w związku ?z przejściem na świadczenie. W tym znaczeniu nie jest wykluczone kilkukrotne przejście zatrudnionego na rentę z tytułu niezdolności do pracy u różnych pracodawców. Okoliczność nabycia uprawnień ?do świadczenia rentowego, potwierdzonego ostateczną decyzją organu rentowego, przed nawiązaniem stosunku pracy – nawet ?w znacznej odległości między tymi zdarzeniami – jest obojętna dla rozumianego ?w powyższy sposób przejścia na rentę z tytułu niezdolności do pracy. Wobec tego roszczenie pracownika zasługiwało na uwzględnienie.