Dobra wiadomość dla wszystkich firm, których działalność wymaga zapewnienia transportu pracownikom własnym i zatrudnionym u współpracujących z nimi kontrahentów. W środę Naczelny Sąd Administracyjny wydał dwa precedensowe orzeczenia, w których uznał, że takie darmowe świadczenie w obu wypadkach ma związek z działalnością podatnika.
Dla dobra działalności
Sprawy dotyczyły interpretacji. Spółka wyjaśniła, że jej zakład produkcyjny położony jest w specjalnej strefie ekonomicznej w znacznym oddaleniu od miejscowości. Jego usytuowanie i zmianowy tryb pracy połączony z systemem czterobrygadowym znacznie utrudniają punktualny dojazd pracowników.
Żeby wyeliminować te problemy i zapewnić prawidłowy tok pracy, firma zorganizowała darmowe dojazdy swoim pracownikom. Z wniosku wynikało, że z transportu korzystają także potencjalni pracownicy, osoby udające się na rozmowę o pracę oraz zatrudnieni w firmach współpracujących z podatniczką.
Podatniczka zapytała, czy przed 1 kwietnia 2011 r. i po tym dniu organizowanie darmowych dojazdów do pracy dla pracowników własnych i cudzych to odpłatna usługa, która podlega VAT. A także – czy faktury wystawione przez firmę wykonującą transport dają jej prawo do odliczenia.
Sama uważała, że w jej wypadku nie dochodzi do odpłatnego świadczenia usług. Zauważyła, że zarówno przed, 1 kwietnia 2011 r., jak i po tej dacie dla uznania czynności za odpłatne świadczenie usług i ich opodatkowanie konieczny jest brak wynagrodzenia i związku z działalnością gospodarczą podatnika. Co prawda w jej wypadku transport jest darmowy, ale usługi są związane z działalnością gospodarczą spółki.
Fiskus nie zgodził się z tym stanowiskiem. Jego zdaniem darmowy dowóz pracowników innych firm nie ma związku z działalnością spółki. Rację przyznał mu sąd pierwszej instancji.
Na szczęście na niekorzystnej dla spółki wykładni NSA nie zostawił suchej nitki. Uznał bowiem, że w opisanej sprawie sporne świadczenia mają związek z jej działalnością.
Jak podkreśliła sędzia NSA Małgorzata Niezgódka-Medek, pracownicy firm współpracujących ze skarżącą, zwłaszcza logistycznych czy ochroniarskich, są niezbędni, żeby mogła ona w sposób normalny prowadzić działalność. Potwierdza to również orzecznictwo europejskie. Wynika z niego, że w specyficznych warunkach (odległość, brak komunikacji) zapewnienia dojazdu nie można traktować jako świadczenia na rzecz pracowników, ale jako czynność związaną z prawidłowym funkcjonowaniem firmy.
Nie można rozróżniać
– Nie ma podstaw do odrębnego traktowania pracowników własnych i firm współpracujących – konkludowała sędzia Niezgódka-Medek.
Zadowolenia z tego rozstrzygnięcia nie kryli pełnomocnicy spółki.
– Wyroki są przełomowe dla wszystkich przedsiębiorców organizujących transport do pracy, z którego korzystają również osoby inne niż pracownicy podatnika, np. z firm współpracujących z nim, takich jak agencje pracy tymczasowej – tłumaczył pełnomocnik spółki Piotr Szubert, radca prawny, menedżer w zespole postępowań podatkowych PwC.
Wyroki są prawomocne.
sygnatura akt: I FSK 1513-1514/13
Adam ?Bartosiewicz, radca prawny, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii EOL
Wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego mają istotne znaczenie, wykraczające poza sam spór, przy którego rozstrzyganiu zostały wydane. Sąd – co wynika z ustnych motywów rozstrzygnięcia ?– oceniał bowiem rozumienie określenia „związanie z działalnością gospodarczą". Ma to bardzo istotne znaczenie, bo związek ten stanowi zero-jedynkowy warunek opodatkowania, ewentualnie braku opodatkowania usług świadczonych nieodpłatnie. W praktyce uznanie, że nieodpłatne świadczenie ma związek z działalnością, przesądza o braku opodatkowania i ewentualnym prawie ?do odliczenia VAT. Dlatego rozstrzygnięcie NSA może mieć znaczenie dla wszelkiego świadczenia usług nieodpłatnych. Na wyciągnięcie głębszych wniosków z tych orzeczeń przyjdzie jednak poczekać ?do ich pisemnego uzasadnienia.