Tak stanowi art. 139 § 1

ordynacji podatkowej

. Z naszego doświadczenia wynika jednak, że przeważająca większość postępowań nie kończy się nawet w terminie dwumiesięcznym.

Wtedy też pojawia się pytanie, czy i w jaki sposób można zdyscyplinować organ podatkowy do wywiązania się z tego obowiązku. Ordynacja podatkowa przewiduje możliwość złożenia ponaglenia do samorządowego kolegium odwoławczego. Organ ten, uznając ponaglenie za uzasadnione, wyznacza dodatkowy termin załatwienia sprawy oraz zarządza wyjaśnienie przyczyn i ustalenie osób winnych niezałatwienia sprawy w terminie.

Jeśli działanie to nie przyniesie rezultatów, podatnik ma prawo do złożenia skargi na bezczynność lub przewlekłość postępowania do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Sąd z kolei może uwzględnić skargę i zobowiązać organ do załatwienia sprawy w wyznaczonym terminie. Co więcej, od 2011 r. sąd może nałożyć na organ grzywnę (wcześniej konieczne było złożenie odrębnej skargi).

W praktyce jednak rzadko zdarza się, aby podatnicy decydowali się na złożenia ponaglenia, a jeszcze rzadziej na złożenie skargi na przewlekłość czy bezczynność. Choć z naszego doświadczenia wynika, iż najczęściej takie działanie przynosi zamierzone skutki. Trzeba wskazać, iż na gruncie podatku od nieruchomości nie jest nam znany ani jeden przypadek wymierzenia grzywny organowi podatkowemu w powyższym trybie.

Łukasz Kuryło-Gołoś dyrektor lider Zespołu ds. Podatku od Nieruchomości Deloitte

Łukasz Kuryło-Gołoś dyrektor lider Zespołu ds. Podatku od Nieruchomości Deloitte

Komentuje Łukasz Kuryło-Gołoś, dyrektor lider Zespołu ds. Podatku od Nieruchomości Deloitte

Postępowania o stwierdzenie nadpłaty w podatku od nieruchomości są niestety w przeważającej mierze długotrwałe, na co w dużym stopniu składa się pewien rodzaj opieszałości po stronie gminnych organów podatkowych.

Z jednej strony trudno się dziwić, że gminne organy podatkowe nie kwapią się do orzekania o zwrocie kwot stanowiących dochód budżetu gminy, z drugiej jednak respektowanie zasad demokratycznego państwa prawnego znajdujących swój wyraz w ordynacji podatkowej jest obowiązkiem wszystkich organów podatkowych, a podatnicy powinni upominać się o swoje prawa.

W podatkach lokalnych organy podatkowe podlegają jednak tylko teoretycznej kontroli SKO i sądów administracyjnych, gdyż w praktyce istniejące instrumenty prawne nie są w pełni skuteczne, co wynika także z niechęci podatników do zaostrzenia sporu wpływającego przecież czasami na obraz podatnika wśród lokalnej społeczności.

Niezależnie od tego, w praktyce często obserwujemy dążenie organów podatkowych do przerzucania ciężaru dowodu na podatnika, przy jednoczesnym ograniczeniu akceptowanego materiału dowodowego do dokumentów urzędowych lub księgowych.

Takie podejście jest zasadniczo sprzeczne z ordynacją podatkową. Podatnik ma oczywiście interes prawny w przedkładaniu wszelkich informacji mogących stanowić dowód w postępowaniu podatkowym, jednak postępowanie o stwierdzenie nadpłaty jest częścią postępowania wymiarowego, w którym organ podatkowy ma obowiązek kierować się zasadą prawdy materialnej, a zatem dążyć do wyjaśnienia całokształtu okoliczności sprawy, także tych niekorzystnych z punktu widzenia budżetu.

Charakter podatku od nieruchomości sprawia także, że w postepowaniu nadpłatowym niezwykle istotne są takie czynności dowodowe jak oględziny czy zeznania świadków.

Jest tak w szczególności w sytuacji, w której organ podatkowy kwestionuje oświadczenia składane przez podatnika w toku postępowania. Oświadczenie takie może być bowiem jedynym dowodem w sprawie, przykładowo w kwestii zajęcia gruntów na działalność gospodarczą w okresach przeszłych. Brak innych dowodów w tym zakresie nie jest podstawą do odrzucenia żądań podatnika, jeżeli organ nie jest w stanie przeprowadzić przeciwdowodu.

 

— Mateusz Sudolski,  menedżer w Zespole ds. Podatku od Nieruchomości Deloitte