Tak stwierdził minister finansów w wydanej 20 lipca 2012 r. ogólnej interpretacji (sygnatura akt PT1/033/1/2/EFU/2012/PT-304). Dzieje się tak, mimo że w polskich regulacjach usługi te są uznane za czynności ubezpieczeniowe.
Wskazano bowiem, że w wykładni przepisów o zwolnieniach należy brać pod uwagę cel regulacji dyrektywy z uwzględnieniem orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Odwołanie się zatem do pojęć zawartych w prawie krajowym nie powinno przesądzać o faktycznym zakresie zwolnień w VAT.
Dlatego też świadczone na rzecz zakładu ubezpieczeń usługi polegające na ustaleniu okoliczności zdarzeń, wysokości szkód, rozmiaru odszkodowań itp. nie mogą być uznane za czynności ubezpieczeniowe.
Jako usługi czysto techniczne nie są również specyficznie wyłączne dla sektora ubezpieczeniowego, co powoduje, że nie powinny być także objęte zwolnieniem jako część składowa usługi ubezpieczeniowej.
Ze zwolnienia korzystać mogą jednak niektóre usługi związane z „rozpatrywaniem roszczeń", nawet gdy nie wykonuje ich sam ubezpieczyciel. Minister zaznaczył jednak, że zlecone przez zakład usługi mogą być związane zarówno z czynnościami technicznymi, jak i z rozpatrywaniem roszczeń, dlatego rozstrzygnięcie dotyczące zwolnienia ich z VAT wymaga odrębnej i szczegółowej analizy konkretnego stanu faktycznego.