[b]Zwolnienie wygasa 1 maja 2011 r. Kasę jednak będzie musiał kupić tylko ten prawnik, który świadczy usługi na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej.[/b]
Jeśli więc radca prawny (adwokat, doradca podatkowy) obsługuje tylko firmy, nowy obowiązek w ogóle go nie dotyczy. Zresztą nawet udzielenie porady osobie fizycznej nie oznacza, że od razu trzeba pędzić do sklepu po kasę.
Wystawiać paragonów nie muszą mianowicie osoby, których obrót detaliczny nie przekroczył w poprzednim roku 40 tys. zł. Dla nowych podatników kwota graniczna wynosi 20 tys. zł. Prawnicy mogą także skorzystać z innych zwolnień. Przykładowo wtedy, gdy wszystkie ich usługi są dokumentowane fakturą, w poprzednim roku nie wyświadczyli ich więcej niż 50, a klientów mieli mniej niż 20.
Ci, którzy jednak będą musieli założyć kasy, od razu mogą skorzystać z ulgi na ich zakup. Odliczą 90 proc. kwoty (cena netto) wydanej na zakup każdej z kas rejestrujących zgłoszonych na dzień rozpoczęcia (powstania obowiązku) ewidencjonowania. Nie może to być więcej niż 700 zł.
Wydatek na zakup kasy można także zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów w podatku dochodowym, tak że sama inwestycja w urządzenie fiskalne nie będzie aż tak dolegliwa finansowo.
Szczegółowe zasady zwolnienia określa [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=362032]rozporządzenie ministra finansów z 26 lipca 2010 r. (DzU nr 138, poz. 930)[/link]. Wejdzie w życie 1 stycznia 2011 r., ale usługi prawnicze zwolnione są z obowiązku ewidencjonowania do 30 kwietnia.
[i]Autor jest doradcą podatkowym w kancelarii Kolibski Nikończyk Dec & Partnerzy[/i]