Nie ma wątpliwości, że firmy trzeba strzec. Sposoby są różne – niektórzy uważają, że najpewniejszy jest człowiek, i zatrudniają dozorcę, inni preferują elektronikę i instalują system alarmowy. Jeśli wybierzemy ochroniarza, jego wynagrodzenie zaliczymy do kosztów. Podobnie będzie z nakładami na alarm. Nie ma więc powodów, aby rezygnować z rozliczenia wydatków, wtedy gdy firmy strzeże pies. Jego widok na parkingu czy terenie magazynu nikogo nie dziwi i może skutecznie odstraszyć złodziei.

[srodtytul]Urzędy akceptują[srodtytul]

Co na to fiskus? „Prowadziłam firmę, gdzie mieliśmy psa i kupowaliśmy jedzonko. Kontrolujący tylko się śmiali” – czytamy na jednym z forów podatkowych. „Pani z UKS prowadząca kontrolę ma zamiar wyrzucić z kosztów zakupioną dla psa karmę” – pisze jednak inna forumowiczka. W praktyce może więc być różnie.

W interpretacjach urzędy zgadzają się jednak na odliczenie wydatków na psa wartownika. Spójrzmy na kilka z nich:

- spółka cywilna posiada ośrodek kolonijno-wczasowy. W poprzednich latach prowadziła w nim działalność. Teraz planuje jego rozbudowę i wznowienie działalności. W związku z utrzymaniem obiektu ponosi m.in. wydatki na dozorcę i psy. Może je zaliczyć do kosztów. Mają bowiem związek z firmą i w momencie ponownego użycia obiektu mogą mieć wpływ na osiągnięcie przychodu [b](interpretacja Izby Skarbowej w Gdańsku, BI/005-1241/04). [/b]

- podatnik prowadzi działalność gospodarczą – świadczy usługi transportu krajowego i międzynarodowego. Na terenie firmy trzyma psy, które pilnują samochodów oraz innego dobytku. Wydatki na ich utrzymanie są kosztami funkcjonowania firmy, można je więc odliczyć od przychodów [b](interpretacja Urzędu Skarbowego w Tomaszowie Mazowieckim, U.S.I/3.415-27/2005).[/b]

- przedsiębiorstwo kupiło psa, który ma chronić jego siedzibę. Zdecydowało się na czworonoga, gdyż jego utrzymanie jest znacznie tańsze niż zatrudnienie stróża czy zlecenie ochrony wyspecjalizowanej firmie. Wydatki na jego wyżywienie i opiekę weterynaryjną może zaliczyć do kosztów [b](interpretacja Urzędu Skarbowego w Wieliczce, PR 423/02/05).[/b]

- podatnik prowadzi skład, w którym znajdują się surowce (deski, bale, półfabrykaty drzewne), maszyny i różne urządzenia. Aby zmniejszyć ryzyko włamania i kradzieży, kupił psa. Wydatek na zakup żywności dla wartownika jest kosztem, można też odliczyć od niej VAT [b](interpretacja Urzędu Skarbowego w Dębicy, PO III 443/1/05). [/b]

[srodtytul]Musi być związek z działalnością [/srodtytul]

Trudno będzie natomiast wykazać związek potrzeb kulinarnych psa z działalnością właściciela, jeśli strzeże jego domu, a nie firmy. Co jednak zrobić, gdy część domu jest przeznaczona na biuro? Można rozliczyć wydatki na psa proporcjonalnie, tak jak np. czynsz. Wydaje się jednak, że w takiej sytuacji przedstawiciele fiskusa nie będą już skłonni do ich zaakceptowania. Trzeba bowiem pamiętać, że [b]wydatek może być zaliczony do kosztów tylko wtedy, gdy jest związany z działalnością. Potwierdza to orzecznictwo sądowe. [/b]

[b]W wyroku z 13 czerwca 2001 r. (SA/Gd 2127/98) Naczelny Sąd Administracyjny [/b]podzielił pogląd fiskusa, że wydatki na zakup karmy dla psa nie mogą być wliczone w koszty, bo podatnik nie wykazał, że mają one związek z przychodem. Także w[b] wyroku z 10 czerwca 1999 r. (I SA/Kr 688/98) NSA[/b] nie uznał wydatków na utrzymanie psa za koszty uzyskania przychodów, z tym że tutaj przyczyną było niewłaściwe ich udokumentowanie przez podatnika.

[srodtytul]Atrakcja dla gości[/srodtytul]

Pies może też pełnić inne – poza pilnowaniem – funkcje w firmie.

[ramka][b]Przykład[/b]

Pan Kowalski założył gospodarstwo agroturystyczne. Rozlicza się według skali podatkowej (prowadzi księgę przychodów i rozchodów).

Aby uatrakcyjnić pobyt turystom, zainwestował w inwentarz – kupił krowę, kozę, psy. Organizuje różne zajęcia dla gości, np. uczy dzieci wiejskich obrządków. W tych zajęciach uczestniczą też zwierzęta. Wydatki na ich nabycie i utrzymanie może zaliczyć do kosztów. [/ramka]

Do kosztów możemy też zaliczyć opłatę za posiadanie „firmowego” psa. Pobiera się ją od osób fizycznych, a zasady opłacania znajdziemy w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych.

[srodtytul]Bez amortyzacji[/srodtytul]

Przy rozliczaniu wydatków na nabycie czworonogów trzeba pamiętać, że bez względu na wartość zaliczamy je od razu do kosztów. Zwierząt nie trzeba bowiem amortyzować dla celów podatkowych.

Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt nie są one rzeczami (jako istoty żyjące, zdolne do odczuwania cierpienia). Tymczasem przepisy dotyczące środków trwałych i wyposażenia odnoszą się do rzeczowych składników majątku firmy. Wprawdzie Klasyfikacja Środków Trwałych obejmuje także inwentarz żywy (grupa 9), ale ustawa o PIT nie zalicza go do środków trwałych. Inwentarz żywy jest natomiast środkiem trwałym zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 15 ustawy o rachunkowości. Podatnicy prowadzący księgi rachunkowe będą więc amortyzować zwierzęta, ale tylko dla celów bilansowych.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=p.wojtasik@rp.pl]p.wojtasik@rp.pl[/mail]