Zgodnie z zasadą wyrażoną w § 5 ust. 1 pkt 7 i 8 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=2CCF807A09694433B013AEAAFC98CD1F?id=291169]rozporządzenia ministra finansów z 28 listopada 2008 r. (DzU nr 212, poz. 1337)[/link], regulującego zasady wystawiania faktur, cena jednostkowa netto oraz wartość sprzedaży netto są obowiązkowymi elementami faktury VAT. Jak jednak wynika z § 8, m.in. gdy sprzedawca stosuje jako ceny sprzedaży umowne ceny brutto, ma uprawo w fakturze stwierdzającej sprzedaż jako cenę jednostkową wykazać cenę wraz z kwotą podatku (cenę brutto), a zamiast wartości sprzedaży netto – wartość sprzedaży brutto.
Niestety, przepisy podatkowe nie zawierają definicji ceny umownej brutto. Zgodnie więc z regułami językowymi przyjmuje się, że jest to cena, od jakiej podatnik niejako „wychodzi”, zmierzając do ustalenia kwoty należnego podatku oraz ceny netto, tj. ceny, na jakiej oparte są jego cenniki i oferty. Jeżeli zatem czytelnik w cenniku skierowanym do klientów posługuje się cenami brutto, to nie ma żadnych przeszkód, aby w wystawianych fakturach posługiwał się cenami brutto zgodnie z § 8 rozporządzenia.
Do fakturowania sprzedaży w kwotach brutto wystarczy stosowanie przez podatnika cen umownych brutto. Innych ograniczeń prawodawca tu nie przewiduje. Zatem jeżeli podatnik tę przesłankę spełnia, nie ma żadnych przeszkód, aby w trakcie roku podatkowego zmienić sposób wystawiania faktur z netto na brutto.
[i]Krzysztof Kamiński, współpracownik Vademecum Głównego Księgowego, ABC Wolters Kluwer Polska[/i]