Czytelnik, rozpoczynając działalność gospodarczą w trakcie roku, jest zwolniony z VAT, jeżeli przewiduje, że jego wartość sprzedaży nie przekroczy w tym pierwszym roku 50 000 zł (limit ten oblicza się proporcjonalnie do czasu, jaki pozostał do końca roku – art. 113 ust. 9 ustawy o VAT).

W takiej sytuacji nie jest on – używając języka ustawy – „podatnikiem VAT czynnym”, a to oznacza, że [b]nie wystawia faktur, bo taki obowiązek dotyczy tylko podatników VAT czynnych[/b] (§ 8 ust. 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=177843]rozporządzenia ministra finansów z 25 maja 2005 r., DzU z 2005 r. nr 95, poz. 798 ze zm.[/link]).

[b]Czytelnik, jako podatnik zwolniony z VAT, wystawia zwykłe rachunki[/b], o których mówią art. 87 – 90 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176376]ordynacji podatkowej[/link] (zgodnie z § 20 pkt 5 wspomnianego rozporządzenia).

Czy coś zmieni się, jeśli czytelnik zarejestruje się w urzędzie skarbowym? Nie. Urząd zarejestruje go bowiem jako „podatnika VAT zwolnionego” (art. 96 ust. 3 ustawy o VAT), a to oznacza, że czytelnik nadal będzie wystawiał rachunki.

Co innego, jeśli czytelnik zrezygnuje ze zwolnienia z VAT lub w ogóle nie będzie mógł z niego korzystać (bo np. będzie sprzedawał wyroby z metali szlachetnych lub wykonywał inną działalność, o której mowa w art. 113 ust. 13 ustawy o VAT). W takiej sytuacji czytelnik będzie miał obowiązek, a nie tylko prawo, zarejestrowania się, a urząd nada mu status podatnika VAT czynnego. Tym samym będzie musiał wystawiać faktury VAT.