Według Jeremiego Mordasewicza, eksperta PKPP, nieracjonalne gospodarowanie gruntami w dużej mierze wynika z konstrukcji podatku od nieruchomości – głównie opodatkowane są grunty, budynki i budowle (sieci gazowe, ciepłownicze, elektryczne) związane z działalnością gospodarczą. Natomiast stawki od budynków mieszkalnych i związanych z nimi gruntów są znikome.
W ubiegłym roku maksymalna opłata za mkw. budynku mieszkalnego wynosiła rocznie 51 groszy, a przeznaczonego na prowadzenie działalności gospodarczej – 17,31 zł. W przypadku gruntów było to odpowiednio 30 groszy i 62 grosze (stawkę podatku od nieruchomości ustala rada gminy). Nie mogą one przekroczyć kwot zapisanych w nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych).
– Stawka podatku od budynków mieszkalnych jest 35 razy niższa niż od budynków związanych z działalnością gospodarczą. Ten podatek nie pokrywa nawet 10 proc. kosztów budowy i eksploatacji ulic – podkreśla Mordasewicz.
Właściciel budynku wyposażonego w kanalizację, usytuowanego w dobrym punkcie miasta, z dostępem do komunikacji, w pobliżu szkoły, ośrodka zdrowia, terenów rekreacyjnych zapłaci taki sam podatek, jak właściciel domu na przedmieściach, bez dostępu do komunikacji.Według PKPP wysokość podatku gruntowego powinna być uzależniona od wartości gruntu, a nie od przeznaczenia budynku, który na nim stoi. Należy też zwiększyć stawki opodatkowania gruntów (także niezagospodarowanych), a zmniejszyć stawki dla budynków.
Konfederacja domaga się także ujednolicenia wzoru deklaracji podatku od nieruchomości w całym kraju, ustalenia jednego, bezwzględnie obowiązującego terminu na uchwalenie i ogłoszenie uchwał dotyczących stawek podatku od nieruchomości oraz stworzenie ogólnodostępnej bazy danych.
– To są problemy, które nie dotyczą tylko przedsiębiorców, ale każdego właściciela, który ma nieruchomości w różnych gminach czy województwach. A wielu Polaków ma działki lub drugie domy nie w miejscu stałego zamieszkania – mówi Rafał Iniewski, przewodniczący Rady Podatkowej, doradca zarządu PKPP Lewiatan.
Jego zdaniem obecny system podatkowy sprzyja spekulowaniu gruntami i spowalnia ich obrót. W Polsce jest 2478 gmin. Od każdej z rad gmin zależy, czy w danym roku uchwali w terminie nowe stawki podatku i czy zostaną one ogłoszone przed końcem roku, czy uchwali nową deklarację.Teoretycznie, podatnik zobowiązany do złożenia wielu deklaracji podatkowych organom znajdującym się w różnych województwach, który chciałby uzyskać pewną informację odnośnie do obowiązujących druków i stawek powinien nabywać przez cały rok wszystkie wojewódzkie dzienniki urzędowe.