Tak uznał Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) w wyroku C-317/94 dotyczącym sprawy Elida Gibbs. Sędziowie z Luksemburga stwierdzili, że przepisy formalne – takie jak wymóg wystawienia faktury korygującej – nie mogą pozbawić podatnika podatku od wartości dodanej (odpowiednika polskiego podatku od towarów i usług) prawa do zmniejszenia obrotu i podatku należnego. I to tylko dlatego, że nie może wystawić faktury korygującej.

To duża szansa dla polskich firm, które znajdują się w tego rodzaju sytuacji i chciałyby skorzystać z przysługującego im prawa – uważają niektórzy doradcy podatkowi.

Sprawa dotyczy działań marketingowych, a dokładnie programów lojalnościowych. Adresowane do klientów detalicznych, mają zachęcać do nabywania towarów danego producenta (lub kupowania w danym sklepie czy sieci). Czasami taka akcja marketingowa sprowadza się do zwrotu części wydatku na podstawie odesłanego producentowi kuponu z opakowania. Innym razem w grę wchodzi np. darmowe tankowanie w zamian za punkty zgromadzone na tzw. kartach lojalnościowych rozdawanych przez niektóre sieci stacji benzynowych.

Obie te sytuacje łączy jedno – firmy stosujące takie właśnie działania marketingowe nie mają prawa zmniejszyć swojego obrotu (np. o dokonane zwroty) i w konsekwencji należnego podatku VAT. Powód? Nie mogą wystawić faktury korygującej, ponieważ faktury za sprzedawane produkty wystawiają nie na klientów detalicznych, którzy de facto są finalnymi odbiorcami ich towarów, lecz na sprzedawców, np. sklepy handlujące ich wyrobami.

Obniżenie obrotu i podatku należnego w takim wypadku byłoby możliwe na podstawie ustawy o podatku od towarów i usług (DzU z 2004 r. nr 54, poz. 535 ze zm.). Konkretnie zaś jej art. 29 ust. 4. Zgodnie z nim obrót można zmniejszyć o kwoty udokumentowanych, prawnie dopuszczalnych i obowiązkowych rabatów – bonifikat, opustów, uznanych reklamacji oraz skont.

Prawem dopuszczalne jest też zmniejszenie obrotu o wartość zwróconych towarów, zwróconych kwot nienależnych w rozumieniu przepisów o cenach oraz zwróconych kwot dotacji, subwencji i innych dopłat o podobnym charakterze. A także – co ważne – o kwoty wynikające z korekt faktur.

Polskie przepisy nie ograniczają się jednak do tego. Prawo do obniżenia podatku należnego uzależnione jest niestety również od posiadania przez sprzedawcę potwierdzenia odbioru faktury korygującej przez nabywcę towaru lub usługi.

Obowiązek ten wynika wprost z § 16 ust. 4 rozporządzenia ministra finansów w sprawie zwrotu podatku niektórym podatnikom, zaliczkowego zwrotu podatku, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarów i usług, do których nie mają zastosowania zwolnienia od towarów i usług (DzU z 2005 r. nr 95, poz. 798). W myśl tego przepisu sprzedawca musi mieć potwierdzenie odbioru faktury korygującej przez nabywcę, bo tylko ono stanowi podstawę do obniżenia kwoty podatku należnego w rozliczeniu za miesiąc, w którym sprzedawca otrzymał to potwierdzenie. A w wypadku podatników, którzy rozliczają się co kwartał – w rozliczeniu za kwartał, w którym tę fakturę otrzymali.

Nie ulega więc wątpliwości, że w obliczu wspomnianego wyroku ETS zarówno wymóg wystawienia faktury korygującej, jak i posiadania potwierdzenia odbioru tej faktury przez nabywcę w sytuacji, w której nie ma żadnej możliwości wystawienia takiej faktury korygującej, należy traktować jako ograniczenie prawa podatnika przysługującego mu na podstawie przepisów wspólnotowych.

O tych i innych praktycznych problemach w zakresie podatku VAT, a także podatków dochodowych, cen transferowych oraz opodatkowania polskiej spółki holdingowej – opowiedzą eksperci spółki MDDP wspólnie z zaproszonymi prelegentami podczas szkolenia „Podatki 2007/2008 – Praktyczne rozwiązania kontrowersyjnych problemów roku 2007 oraz planowane zmiany na 2008 r.”. Obędzie się ono 25 – 26 października br. w Warszawie przy ul. Prostej 51. Organizują je wspólnie firma MDDP oraz „Rzeczpospolita”. Szczegóły i zgłoszenia na stronie internetowej: www.szkolenia.rp.pl. Dodatkowe informacje:Ewa Kumorek-Fedor, tel. 022 463 06 81.

Polskie przepisy dotyczące podatku od towarów i usług często są nadmiernie formalistyczne. Znacząco utrudnia to podatnikom na przykład stosowanie niektórych rozwiązań marketingowych. Tymczasem Europejski Trybunał Sprawiedliwości wielokrotnie opowiadał się za tym, żeby przepisy formalne konstruować w ten sposób, aby nie utrudniały lub wręcz nie uniemożliwiały korzystania z praw wynikających z przepisów wspólnotowych. Przykładem takich orzeczeń Trybunału są wyroki dotyczące wystawiania faktur korygujących czy otrzymywania potwierdzeń wywozu towarów na terytorium innego państwa Unii Europejskiej.Ważne jest więc, żeby polscy podatnicy byli świadomi praw przysługujących im z mocy przepisów wspólnotowych. Dzięki temu mogą bowiem skutecznie bronić się przed nadmiernie formalistycznymi przepisami krajowymi.