Szukając oszczędności, wielu podatników chciałoby zrezygnować z wysyłania faktur tradycyjną pocztą lub kurierem na rzecz poczty elektronicznej.

Organy podatkowe mogą to jednak kwestionować.

Problem może mieć zarówno wystawca faktury (organy mogą zarzucać, że w ogóle nie została ona wystawiona, za co grożą sankcje z kodeksu karnego skarbowego), jak i odbiorca (zagrożone w tym wypadku jest prawo do odliczenia podatku naliczonego).

[srodtytul]Bez e-podpisu ani rusz[/srodtytul]

Na uzasadnienie swego stanowiska organy podatkowe powołują brzmienie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=57EC42BC7B78E7543A5A99458CFF2E81?id=178372]rozporządzenia ministra finansów z 14 lipca 2005 r. w sprawie wystawiania oraz przesyłania faktur w formie elektronicznej (DzU nr 133, poz. 1119[/link], dalej rozporządzenie w sprawie e-faktur).

W ich ocenie nie jest możliwe udostępnianie faktur za pomocą strony internetowej lub ich przesłanie w postaci pliku PDF czy dokumentu Worda za pośrednictwem poczty e-mailowej, bez zastosowania bezpiecznego podpisu elektronicznego.

Tak przesłane faktury, w ocenie władz skarbowych, nie rodzą skutków prawnych.

Jak czytamy w [b]piśmie Izby Skarbowej w Katowicach, ośrodek zamiejscowy w Bielsku-Białej z 30 stycznia 2006 r. (PPB2-4407/I/79/2005):[/b] „Ustawodawca świadomie wprowadził obostrzenia dla funkcjonowania faktur w formie elektronicznej (…).

Jeśli zatem strony transakcji chcą skorzystać z przekazywania faktur w formie elektronicznej, a nie papierowej, muszą zastosować się do postanowień rozporządzenia ministra finansów (…).

Tylko bowiem wówczas dojdzie do wprowadzenia faktury do obrotu prawnego, co ma istotne konsekwencje”.

Podobnie wypowiedziały się również: [b]Izba Skarbowa w Katowicach w interpretacji z 19 września 2008 r. (IBPP3/443-47/08/PK) i Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 16 września 2008 r. (ILPP2/43-552/08-3/SJ).[/b]

Wysłanie e-faktury w inny sposób niż określony w rozporządzeniu w sprawie e-faktur jest, zdaniem organów, jedynie „(…) przekazaniem do wiadomości odbiorcy treści faktury, a nie wystawieniem i doręczeniem dokumentu, o którym mowa w art. 106 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]ustawy o VAT[/link]”.

[srodtytul]Niekorzystne orzeczenia[/srodtytul]

Również [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 19 października 2007 r. (III SA/ Wa 1341/07)[/b] orzekł, że nie jest właściwą praktyką wystawiania faktur elektronicznych pobieranie tych faktur z serwera podatnika i drukowanie ich, ponieważ przepisy rozporządzeń, a także dyrektywy Unii Europejskiej nie przewidują takiego rozwiązania.

Możliwe jest więc przesyłanie e-faktur jedynie podpisanych podpisem elektronicznym lub korzystanie z systemu EDI. Sąd potwierdził również, że pobrane z serwera faktury nie dają nabywcy prawa do odliczenia podatku naliczonego.

Podobne stanowisko zaprezentował [b]WSA w Krakowie w wyroku z 17 marca 2009 r. (I SA/Kr 97/09).[/b]

[srodtytul]Sposób przesłania nie powinien mieć znaczenia[/srodtytul]

[b]W mojej ocenie stanowisko to można uznać za co najmniej dyskusyjne. Wysłanie faktury e-mailem jest, moim zdaniem, skorzystaniem z narzędzia służącego do przesłania dokumentu; takim samym narzędziem jest przesyłka pocztowa lub kurierska.[/b] Podobnie rzecz się ma z udostępnieniem faktur na stronie internetowej.

Dlatego też, moim zdaniem, takie faktury, po wydrukowaniu, są normalnymi, papierowymi fakturami ze wszystkim konsekwencjami takiej kwalifikacji, prawo do odliczenia VAT naliczonego z takiej faktury nie powinno być kwestionowane, zwłaszcza że przepisy rozporządzenia w sprawie wystawiania faktur nie wymagają podpisu wystawcy.

Jednocześnie taka interpretacja nie stoi w sprzeczności z przepisami rozporządzenia w sprawie e-faktur, np. dotyczącymi przechowywania i udostępnia e-faktur w formie elektronicznej, jeśli przesłane e-mailem faktury będą wydrukowane i archiwizowane w tradycyjny sposób, bo zgodnie z tym rozporządzeniem tylko faktury opatrzone bezpiecznym podpisem lub wystawione w formacie EDI mogą być przechowywane w formie elektronicznej.

[i]Autorka jest aplikantką radcowską, starszą konsultantką w MDDP Doradztwo Podatkowe[/i]