Spór w sprawie dotyczył podatku od nieruchomości za 2012 r. Chodziło o określenie współwłaścicielowi gruntu i pozostałym osobom zobowiązania w tym podatku na ponad 8 tys. zł. Udział podatnika w nieruchomości wynosi 1/53. Problemem okazało się jednak to, że jednym ze współwłaścicieli była spółka prowadząca działalność gospodarczą. Fiskus uznał, że o wysokości zastosowanej stawki podatku decydowało współposiadanie nieruchomości przez podmiot prowadzący działalność gospodarczą. Współposiadanie nieruchomości przez osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej, jak również brak związku ekonomicznego nieruchomości z działalnością przedsiębiorcy uznał za fakt bez znaczenia dla sprawy. Urzędnicy twierdzili też, że grunt, oznaczony w ewidencji symbolem „dr", czyli droga, nie spełnia wymogów, aby uznać go za przeznaczony na cele mieszkaniowe.