Tak wynika z niedawnej interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie. Zajęła się ona wnioskiem o wydanie wyjaśnień dotyczących skutków umowy-zlecenia zakupu określonego pakietu udziałów spółki.

Powiernik miał, działając w swoim imieniu, ale na rzecz zleceniobiorcy, kupić udziały wskazanej spółki za pieniądze przekazane przez zleceniodawcę, a później przenieść własność udziałów na rzecz zleceniodawcy. Ten dysponował pełnomocnictwem do wykonywania praw związanych z udziałami.

Powiernik za wykonanie zlecenia miał otrzymać 4 tys. zł. Udziały kupił za 40 tys. zł. Zleceniodawca znalazł na nie nabywcę, który oferował 320 tys. zł. Zgodnie z umową pieniądze, gdyby zostały przelane powiernikowi, był on zobowiązany zwrócić zleceniodawcy. Pytanie dotyczyło podatkowych obowiązków powiernika i zleceniodawcy.

Izba zgodziła się, że powiernik rozliczy PIT tylko od 4 tys. zł, traktując je jako przychód ze zlecenia. Podatek od dochodu ze sprzedaży udziałów za 320 tys. zł, po pomniejszeniu o koszt zakupu i przeprowadzenia całej operacji, zapłaci zleceniodawca, nawet jeśli ani przez chwilę formalnie nie był właścicielem udziałów.

numer interpretacji: IPPB2/4511-510/16-4/MG

Reklama
Reklama