Według opublikowanego we wtorek projektu zmian w ustawie o VAT, zarejestrowane w Polsce dla celów tego podatku firmy z innych krajów UE będą mogły korzystać ze zwolnienia z tego podatku, jeśli nie przekroczą kwoty obrotu 200 tys. zł. Towarzyszyć temu będzie „symetryczne” zwolnienie – mała firma, która ma siedzibę w Polsce, będzie mogła korzystać ze zwolnienia w innych krajach UE. Dziś w przypadku podjęcia działalności opodatkowanej VAT w Polsce przez podmiot z zagranicy, podatek ten jest należny już od pierwszej sprzedaży towarów lub wyświadczenia usług.

Ta zmiana to efekt wdrożenia europejskiej dyrektywy 2020/285, nowelizującej dyrektywę o VAT (2006/112/WE). Ma ona na celu ułatwienie podejmowania działalności w różnych krajach członkowskich przez małych i średnich przedsiębiorców. Przepisy wydane na podstawie tej dyrektywy mają obowiązywać od początku 2025 roku. Tak też zakłada projekt przygotowany przez Ministerstwo Finansów. Jest więc szansa, ze – w odróżnieniu od nader częstej polityki rządu w ubiegłych latach – ta dyrektywa będzie wdrożona na czas.

Kto skorzysta z transgranicznego zwolnienia z podatku?

Korzystanie z tego transgranicznego zwolnienia w Polsce będzie zależało od spełnienia kilku warunków. Firma będzie musiała mieć status podatnika VAT w swoim kraju macierzystym. Co kwartał będzie musiała składać informacje o obrotach osiąganych w każdym państwie członkowskim, w którym prowadzi działalność. Podatnicy korzystający ze zwolnienia w państwie członkowskim, w którym nie posiadają siedziby działalności gospodarczej, będą obowiązani – poza limitem krajowym zwolnienia – do przestrzegania także ogólnego limitu unijnego (100 tys. euro). Po przekroczeniu jednego z tych limitów prawo do zwolnienia przestanie przysługiwać.

W projekcie przewidziano też zmiany częściowo dostosowujące przepisy o VAT do realiów dzisiejszej gospodarki cyfrowej. Zdefiniowano na nowo miejsce świadczenia niektórych usług, takich jak wstęp na imprezy kulturalne, artystyczne, sportowe, naukowe, edukacyjne, rozrywkowe lub podobne, w przypadku gdy obecność ostatecznego odbiorcy takich usług jest wirtualna. Chodzi – krótko mówiąc – o różne rodzaje transmisji z takich wydarzeń, często do innych krajów. Miejscem opodatkowania takich usług będzie miejsce ich „konsumpcji”, tj. kraj w którym konsument ma siedzibę lub miejsce zamieszkania.

Etap: konsultacje publiczne