Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną spółki, która chciała rozliczyć daninę uiszczoną od dopłat.
Z wniosku o interpretację wynikało, że firma prowadzi inwestycję polegającą na budowie farmy wiatrowej. Finansuje ją częściowo z pożyczek i kredytów, a częściowo ze środków własnych. Podatniczka tłumaczyła, że zgromadzenie wspólników uchwaliło wniesienie przez nich dopłat do spółki. Uzyskane w ten sposób pieniądze posłużyły do sfinansowania prowadzonej działalności gospodarczej i inwestycji.
W związku z uchwaleniem dopłat firma musiała uiścić podatek od czynności cywilnoprawnych z tytułu zmiany umowy spółki, w wysokości 0,5 proc. ich kwoty. Zapytała, czy taki wydatek może zaliczyć do kosztów.
Fiskus odpowiedział, że nie. Urzędnicy zauważyli, że zgodnie z art. 12 ust. 4 pkt 11 ustawy o CIT dopłaty wniesione do spółki nie stanowią jej „przychodu podatkowego". A skoro tak, to także wydatki związane z jego uzyskaniem nie mogą stanowić kosztów. Przy czym w świetle ustawy o CIT nieistotny jest cel ani efekty wniesienia dopłat do spółki.
Firma zaskarżyła interpretację, ale Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie przyznał jej racji. Zgodził się, że wydatki na PCC od uiszczonych dopłat nie mogą być kosztem.
WSA zauważył, że dopłaty do bieżącej działalności spółki nie są dla niej przysporzeniem trwałym. Jako służące budowie źródła przychodów mają zasadniczo odmienny charakter od wydatków nastawionych na uzyskanie przychodów –bezpośrednio czy pośrednio – czy też zmierzających do zachowania lub zabezpieczenia ich źródła. W ocenie WSA nieuprawnione jest łączenie w sposób pośredni wydatków powiązanych z przychodem nieopodatkowanym z osiągnięciem innych przychodów.
Tak samo uznał NSA. Jak podkreślała sędzia NSA Aleksandra Wrzesińska-Nowacka, dopłaty są neutralne podatkowo. Dotyczy to nie tylko strony przychodowej, ale także kosztowej. Dlatego PCC od dopłat nie może być kosztem. NSA zaznaczył tylko, że dopłaty nie mogą być porównywane z pożyczką. Wyrok jest prawomocny.
sygnatura akt: II FSK 1581/13